Data: 2009-12-27 20:54:26
Temat: Re: Ku przestrodze - długie, ale naprawdę warto przeczytać i wyciągnąć wnioski...
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hh8gh0$auf$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hh8g08$e7d$1@inews.gazeta.pl...
>> "XL" <i...@g...pl>
>> news:1jch6jig2rp36$.rjxoa4ku9fx0.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 27 Dec 2009 20:44:26 +0100, Robakks napisał(a):
>>>> "XL" <i...@g...pl>
>>>> news:714pgdlhsc80$.3dzxbnl911rx.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sun, 27 Dec 2009 11:26:27 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>>>
>>>>>> Chłop pańszczyźniany był jak powszechnie wiadomo wolny i mógł robić co
>>>>>> chciał...
>>>>>> A z niewolnictwem nie miał nic wspólnego bo się nazywał
>>>>>> pańszczyźniany :-)
>>>>>>
>>>>>> Stalker
>>>>
>>>>> "Chłopi nie byli przedmiotem handlu i nie stanowili własności.
>>>>
>>>> Wieś sprzedawało się razem z chłopami. :)
>>>
>>> Przedmiotem sprzedaży była ziemia, nie chłopi.
>>> Chłopi mogli opuścić ziemię (choć ograniczono to - na mocy Statutów
>>> Piotrkowskich, a ograniczeniu liczbowemu podlegalo tylko odejscie do miasta
>>> - jeden syn chłopski rocznie).
>>> Wolność osobista chłopów nie była naruszona - ich tzw przywiązanie do ziemi
>>> wynikało raczej z uwarunkowań ekonomicznych, anie prawnych
>>> (włąsnościowych). Byli bogaci chłopi, którzy posiadajac wielu parobków
>>> mogli odrobić "nimi" pańszczyznę i wysyłać dzieci na nauki, najczęściej
>>> oczywiscie na księży i rzemieślników. Kogo nie było stać, odrabiał sam, a
>>> jego dzieci wraz z nim.
>>> A że nie chcieli opuścić ziemi, to tylko ich wybór - fakt, że trudny, bo
>>> równał się zwykle śmierci głodowej, bez ziemi. Mogli wtedy pracować tylko
>>> jako wyrobnicy i wielu tak żyło, w skrajnej biedzie. Nikt ich nie
>>> zatrzymywał ani nie kontrolował, gdzie przebywają i z czego żyją.
>>> Pańszczyzna była formą podatku - przecież właściciel wsi też płacił podatki
>>> dla państwa. Niby czemu chłopi mieliby nie być nimi obciążeni pośrednio,
>>> skoro korzystali z własności pana?
>>> --
>>> Ikselka.
>>
>> Jak widzisz niewolnictwo przyjmowalo różne formy na
>> przestrzeni dziejów. :-)
>> Ed
>
> No ale teraz to już w ogóle niewolnictwo- zabiera się dzieci rodzicom, bo jakiś
urzędnik doszedł
> do wniosku, że sobie nie dadzą rady. Przecież nawet w starożytnym, niewolniczym
Rzymie może
> ewentualnie cezar by sobie na coś takiego w jakimś wypadku pozwolił, ale historia o
tym milczy. W
> krajach feudalnych (poddaństwo dotyczyło nie tylko chłopów- ale wszystkich, za
wyjątkiem
> suwerena!) zabranie dziecka zapewne wywołało by jakieś powstanie chłopskie.
>
> Pogadajmy lepiej o czarnej "Wołdze":-)
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
A zaczęło się od tradycji...
...tradycji przybijania skazańca do krzyża... :)
Barbarzyńcy tradycyjnie wciągali gościa na pal
a inkwizycja tradycyjnie wrzucała podejrzanego do wrzątku.
Trzeba szanować tradycje - co nie? :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|