« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-27 10:01:33
Temat: Kuchnia litewska> > A poniewaz sama jestem z Wilna, to ze swojej strony moge podrzucic kilka
> > przepisow z kuchni litewskiej. Sluze rada ;-)
> > Bozenka
>
> ojej, dziewczyno, z Wilna i dopiero teraz to mowi...:)))
> ja sie dopraszam o najsmaczniejsze bliny do maczania w sosiku
>
> jakbys miala Jola L-L
Moze i mam tylko musisz dokladnie powiedziec, o ktore bliny Ci chodzi. Bo
jest ich cale mnostwo: kartoflane (czytaj: ziemniaczane - podaje nazwe w
jezyku polskim - wilenskim ), z maki czy z dodatkami (w ciescie) np. kasz
lub sera bialego. Bo do konca nie wiem jakie maja byc bliny i jaki sosik:
slodki czy nie.
A moze chodzilo Ci o bliny z gotowanych ziemniakow nadziewane farszem
miesnym - Zemaicziu czyli bliny ze Zmudzi? Bo sa naprawde super. :)
--
Bozenka z Wilna
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-27 10:04:30
Temat: Re: Kuchnia litewska
Użytkownik "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:9jre76$7q6$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>
>
> Moze i mam tylko musisz dokladnie powiedziec, o ktore bliny Ci chodzi. Bo
> jest ich cale mnostwo: kartoflane (czytaj: ziemniaczane - podaje nazwe w
> jezyku polskim - wilenskim ), z maki czy z dodatkami (w ciescie) np. kasz
> lub sera bialego. Bo do konca nie wiem jakie maja byc bliny i jaki sosik:
> slodki czy nie.
>
> A moze chodzilo Ci o bliny z gotowanych ziemniakow nadziewane farszem
> miesnym - Zemaicziu czyli bliny ze Zmudzi? Bo sa naprawde super. :)
>
> --
> Bozenka z Wilna
Bożenko, proponuję cykl : kuchnia Bożenki i w tym cyklu wrzucaj po kolei
wszystko :-)
Na słono i słodko, z mięsem i bez (bo ja z tych, co go nie jedzą)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:19:29
Temat: Re: Kuchnia litewska Użytkownik "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:9jre76$7q6$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Moze i mam tylko musisz dokladnie powiedziec, o ktore bliny Ci chodzi.
Podaj przepisy na wszystkie. Uwielbiam te rzeczy. Mam nadzieję, że uda mi
się we wrześniu wyskoczyć na parę dni do Wilna, ale na wieczór kawalerski,
więc nie wiem, czy będę mógł dużo jeść. ;-)
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
b...@w...pdi.net Stranded in my mind
www.kjb.w.pl Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:28:16
Temat: Re: Kuchnia litewska > Bożenko, proponuję cykl : kuchnia Bożenki i w tym cyklu wrzucaj po kolei
> wszystko :-)
> Na słono i słodko, z mięsem i bez (bo ja z tych, co go nie jedzą)
>
> pozdrawiam
> Basia
>
Dobry pomysl, mozemy sprobowac. Takze moge zamieszczac przepisy z Wilenskiej
kuchni na mojej stronie (teraz tam jest tylko kilka z naszej grupy) w
osobnej kategorii.
Chwile sie skupie i zaczne wklepywac. Zreszta niedlugo jade do domu (mmm...
nareszcie :)))), wiec uzupelnie moja wiedze o dokladne miary (najczesciej
robie na oko) i moze mama podrzuci jakies stare - nowe pomysly.
Dla gupowiczow z Wawy proponuje sprobowac nasz zytni chleb (jest maksymalnie
czarny i moze lezec do miesiaca, a smakuje mniam, mniam...), od jakiegos
czasu jest przywozony z Litwy (niestety nie z Wilna, bo bylby lepszy) mozna
go kupic w sklepie "SuperSam" na pl. Unii Lubelskiej lub w sklepie "MarkPol"
w Centrum, w "gasienicy" pod Palacem Kultury. Wiecej nigdzie nie spotkalam,
ale moze w innych tez jest. Polecam.
Dzis albo jutro obiecuje otwarcie mojego cyklu :o)))
--
Bozenka z Wilna
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:29:00
Temat: Re: Kuchnia litewska> Bożenko, proponuję cykl : kuchnia Bożenki i w tym cyklu wrzucaj po
kolei
> wszystko :-)
> Na słono i słodko, z mięsem i bez (bo ja z tych, co go nie jedzą)
>
Popieram, popiera, popieram,
ale może jednak nie za tłusto. Co prawda p. Makłowicz sugerował
ignorowanie zaleceń dietetyków, ale w tym samym programie widziałem,
jakie składniki wykorzystywał (z tłuszczów; brrr!) do,
podobno oryginalnych blinów (blin?).
A za 'kresową' kuchnią jestem całym sercem, i żołądkiem, za :-))),
pozdrawiam
Józef
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:30:55
Temat: Re: Kuchnia litewska
Użytkownik "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:9jrfp9$8ao$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>
> Dla gupowiczow z Wawy proponuje sprobowac nasz zytni chleb (jest
maksymalnie
> czarny i moze lezec do miesiaca, a smakuje mniam, mniam...),
Jeszcze powiedz, że robiony na zakwasie a nie na drożdżach !
Moj zakwas sie kwasi w lazience, do jutra powinien byc dobry i tez bede miec
swojego razowca, bo do W-wy ciut daleko mi jechac ;-)
Bożenko, moze znasz jakis wilenski przepis na chlebek?
Podane przez Ciebie namiary na sklep wrzucę na polskavege i uszczęsliwie
warszaskich wegetarian namiarem na taki chleb ;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:39:41
Temat: Re: Kuchnia litewska
Użytkownik Bozena <b...@s...pw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9jrfp9$8ao$...@j...coi.pw.edu.pl...
> Dla gupowiczow z Wawy proponuje sprobowac nasz zytni chleb (jest
maksymalnie
> czarny i moze lezec do miesiaca, a smakuje mniam, mniam...),
> Bozenka z Wilna
masz na mysli bocas - to jadlam , jak ktos jechal do Warszawy to mi
przywozil ( hala Wola)
a bliny to drozdzowe, chyba na mace gryczanej do miesiwa w sosie....tu sie
zapowietrzylam...
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:41:19
Temat: Re: Kuchnia litewska
Bozena wrote:
>
> Dla gupowiczow z Wawy proponuje sprobowac nasz zytni chleb (jest maksymalnie
> czarny i moze lezec do miesiaca, a smakuje mniam, mniam...), od jakiegos
> czasu jest przywozony z Litwy (niestety nie z Wilna, bo bylby lepszy) mozna
> go kupic w sklepie "SuperSam" na pl. Unii Lubelskiej lub w sklepie "MarkPol"
> w Centrum, w "gasienicy" pod Palacem Kultury. Wiecej nigdzie nie spotkalam,
> ale moze w innych tez jest. Polecam.
Widzialam na pl. Bankowym w barze salatkowym w Blekitnym Wiezowcu-tyle,
ze troche drogi: 5 zl za 1/2 bochenka a 10 za caly...ale warto-jest
faktycznie bardzo smaczny.
pzdr
agi
ps- a na cykl równiez czekam z niecierpliwoscia :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:50:26
Temat: Re: Chleb wilenski
Użytkownik "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:9jrh5b$8mi$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Ale moja babcia robila prawdziwy na zakwasie, pieczony w prawdziwym
wiejskim
> piecu na prawdziwych np. debowych lisciach ahhhh... co to byly za czasy.
Liście dębowe są do zdobycia, ale piec... bez szans, mam tylko piekarnik ;-(
> > Bożenko, moze znasz jakis wilenski przepis na chlebek?
>
> Bede w domu podpytam ciocie, moze zdradzi :)
obiecuję dozgonną wdzięczność i z góry bardzo dziekuję ;-)))
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 10:51:46
Temat: Chleb wilenski> Jeszcze powiedz, że robiony na zakwasie a nie na drożdżach !
Dokladnie! Co prawda fabrycznej technologii nie znam, ale smak pozwala
sadzic, ze nie 'falszuja" chleba.
Ale moja babcia robila prawdziwy na zakwasie, pieczony w prawdziwym wiejskim
piecu na prawdziwych np. debowych lisciach ahhhh... co to byly za czasy.
Czasami, ale to juz bardzo rzadko, jeszcze starsza siostra mamy piecze taki
chleb (tez mieszka na wsi), ale to juz nie jest tak do konca to.
> Moj zakwas sie kwasi w lazience, do jutra powinien byc dobry i tez bede
miec
> swojego razowca, bo do W-wy ciut daleko mi jechac ;-)
Ja niestety do tego mam dwie lewe rece i tu w Wawie nie mam warunkow -
mieszkam w akademiku.
> Bożenko, moze znasz jakis wilenski przepis na chlebek?
Bede w domu podpytam ciocie, moze zdradzi :)
--
Bozenka z Wilna
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |