« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-01-11 10:30:19
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejska
Użytkownik "panta_rei" <j...@c...znajdzie> napisał w wiadomości
news:slrnfoegoq.ai4.jak_jakas@chce-to.znajdzie...
> Świadomie, albo i nie szomiz napisał(a):
>
>> Tyle, ze do tego trzeba odowiedniej ilosci odpowiedniego drewna. A ja na
>> te
>> zime ma dowolne ilosci byle jakiego drewna. Wiec chlebowy dwa razy w
>> tygodniu przepalam. Produkcyjnie zaczne z niego korzystac po przecieciu
>> sadu.
>
> Szomiz! Drewno z sadu to sobie do wędzenia zostaw, nie spal go "bez sensu"
Jakie bez sensu? Przeciez nie bede sosna w chlebowym piecu pali,jak zaczne
z niego normalnie korzystac ;-)
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-01-11 10:32:31
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaDnia Thu, 10 Jan 2008 23:12:18 +0100, szomiz napisał(a):
> Ja, ale wierz mi, ze czasami buzujaca, czasami pomrukujaca, ale od rana do
> wieczora, kuchnia (z kotem, a jak!:
> http://szomiz.republika.pl/img/eliot/piec-wieczor01.
jpg
> http://szomiz.republika.pl/img/eliot/piec-rano01.jpg
> ) jest warta kazdych pieniedzy :)
To i ja się za parę dni pochwalę moją, kiedy mi aparat córka odda :-)
Może jest tu więcej posiadaczy kaflowych kuchni? - też pokażcie, co macie
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-01-11 10:33:33
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaDnia Fri, 11 Jan 2008 11:30:19 +0100, szomiz napisał(a):
> Użytkownik "panta_rei" <j...@c...znajdzie> napisał w wiadomości
> news:slrnfoegoq.ai4.jak_jakas@chce-to.znajdzie...
>> Świadomie, albo i nie szomiz napisał(a):
>>
>>> Tyle, ze do tego trzeba odowiedniej ilosci odpowiedniego drewna. A ja na
>>> te
>>> zime ma dowolne ilosci byle jakiego drewna. Wiec chlebowy dwa razy w
>>> tygodniu przepalam. Produkcyjnie zaczne z niego korzystac po przecieciu
>>> sadu.
>>
>> Szomiz! Drewno z sadu to sobie do wędzenia zostaw, nie spal go "bez sensu"
>
> Jakie bez sensu? Przeciez nie bede sosna w chlebowym piecu pali,jak zaczne
> z niego normalnie korzystac ;-)
>
> sz.
No, ale z kolei mokrym drewnem z sadu też chyba nieee?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-01-11 10:40:04
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaUżytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1awzr4fcei3zf$.oec788dc3xhp$.dlg@40tude.net...
>>> Szomiz! Drewno z sadu to sobie do wędzenia zostaw, nie spal go "bez
>>> sensu"
>>
>> Jakie bez sensu? Przeciez nie bede sosna w chlebowym piecu pali,jak
>> zaczne
>> z niego normalnie korzystac ;-)
>>
>> sz.
>
> No, ale z kolei mokrym drewnem z sadu też chyba nieee?
No kurde jabyscie tutejsi byli. Najistotniejsze sa problemy
najodleglejsze...
Na wiosne sie bede martwil :-P
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-01-11 10:42:20
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaIkselka wrote:
> Nigdy nie piłaś herbaty/kawy z wody z czajnika, który był ogrzewany inaczej
> niż gazem lub prądem - zatem skąd możesz wiedzieć...
> A ja pamiętam moje własne zaskoczenie smakiem zwykłej herbaty, nie mówiąc
> już o np. zupach czy gotowanych ziemniakach, pieczeni itp... To sie nie da
> opowiedzieć, zresztą jak widać nie znający tych wrażeń nie są w stanie tego
> sobie wyobrazić i w sumie to normalne.
Ale zrobiłaś ślepą próbę, czy po prostu masz takie wrażenie?
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@c...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwdmvgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#I*"O*kn*/OkKE"1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2008-01-11 10:50:06
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaDnia Fri, 11 Jan 2008 11:42:20 +0100, Maciej Jastrzębski napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Nigdy nie piłaś herbaty/kawy z wody z czajnika, który był ogrzewany inaczej
>> niż gazem lub prądem - zatem skąd możesz wiedzieć...
>> A ja pamiętam moje własne zaskoczenie smakiem zwykłej herbaty, nie mówiąc
>> już o np. zupach czy gotowanych ziemniakach, pieczeni itp... To sie nie da
>> opowiedzieć, zresztą jak widać nie znający tych wrażeń nie są w stanie tego
>> sobie wyobrazić i w sumie to normalne.
>
> Ale zrobiłaś ślepą próbę, czy po prostu masz takie wrażenie?
Co to jest ślepa próba?
A wrażenie mam raczej stałe - utrwalane po wizytach w domach, gdzie się nie
gotuje na drewnie i po wizytach tych osób w moim domu potem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2008-01-11 11:22:33
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaŚwiadomie, albo i nie szomiz napisał(a):
> Użytkownik "panta_rei" <j...@c...znajdzie> napisał w wiadomości
> news:slrnfoegoq.ai4.jak_jakas@chce-to.znajdzie...
>> Świadomie, albo i nie szomiz napisał(a):
>>
>>> Tyle, ze do tego trzeba odowiedniej ilosci odpowiedniego drewna. A ja na
>>> te
>>> zime ma dowolne ilosci byle jakiego drewna. Wiec chlebowy dwa razy w
>>> tygodniu przepalam. Produkcyjnie zaczne z niego korzystac po przecieciu
>>> sadu.
>>
>> Szomiz! Drewno z sadu to sobie do wędzenia zostaw, nie spal go "bez sensu"
>
> Jakie bez sensu? Przeciez nie bede sosna w chlebowym piecu pali,jak zaczne
> z niego normalnie korzystac ;-)
Wędziłeś kiedyś cokolwiek? Jeśli nie to uwierz mi, że drewno owocowe do
tego nadaje się najlepiej, daje niepowtarzalny aromat! Olchą to się
wędzi przemysłowo, lub wtedy, kiedy skończy się owocowe ;) Jeśli nie
masz zamiaru próbować wędzenia to z czystym sumieniem je spal, ale
pamietaj, że w chlebowym możesz palić każdym liściastym i owocowych
szkoda :/
http://www.wedlinydomowe.pl/ poczytaj, może się skusisz na produkcję ;)
Na pewno znajdziesz miejsce na wędzarnię i materiał!
Pozdrawiam.
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2008-01-11 12:07:51
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaUżytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:fm6c9p$2sc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Uzytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisal w wiadomosci
> news:6616758203$20080111010551@ewcia.kloups...
>
> > Dziwisz sie ze sie Konrad denerwuje - otoz mimo wszystko latwiej sie
>
> Juz sie nie dziwie bo przejrzale inne najnowsze posty ;-)
>
> > A poniewaz mowisz jednak do grona kuchennie uswiadomionego, nie dziw
> > sie ze twoje stwierdzenie o lepszym smaku wody ugotowanym na kuchence
>
> Dziwie sie. Twierdze, ze woda ugotowana na zywy ogniu jest lepszym
wrzatkiem
> niz jakby ja ugotowac na elektryce!
Podobny mit krąży o piwie z butelki i z puszki. Zdaje się nie spotkałem
nigdy człowieka, który by je skutecznie potrafił odróżnić.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2008-01-11 12:20:12
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaUżytkownik "panta_rei" <j...@c...znajdzie> napisał w wiadomości
news:slrnfoekbp.ai4.jak_jakas@chce-to.znajdzie...
> Wędziłeś kiedyś cokolwiek? Jeśli nie to uwierz mi, że drewno owocowe do
> tego nadaje się najlepiej, daje niepowtarzalny aromat! Olchą to się
Ja nie - ale co drugi sasiad wedzi ;-)
> wędzi przemysłowo, lub wtedy, kiedy skończy się owocowe ;) Jeśli nie
> masz zamiaru próbować wędzenia to z czystym sumieniem je spal, ale
> pamietaj, że w chlebowym możesz palić każdym liściastym i owocowych
> szkoda :/
Wiem, ale najpierw okielznam piec chlebowy, wedliny to pozniejszy etap.
> http://www.wedlinydomowe.pl/ poczytaj, może się skusisz na produkcję ;)
> Na pewno znajdziesz miejsce na wędzarnię i materiał!
Znam te strone, tyle ze z watku o serach - ta produkcja mnie interesuje.
Zwlaszcza, ze sasiad pasie krowy na mojej lace i jak jest mleczna gorka
surowca mam kupe i za darmo.
Wedzarni robil nie bede - sasiad za plotem ma. Ja sie przymierzam do
wedzenia w kominie.
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2008-01-11 12:45:35
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaIkselka wrote:
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 11:42:20 +0100, Maciej Jastrzębski napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Nigdy nie piłaś herbaty/kawy z wody z czajnika, który był ogrzewany
>>> inaczej niż gazem lub prądem - zatem skąd możesz wiedzieć...
>>> A ja pamiętam moje własne zaskoczenie smakiem zwykłej herbaty, nie mówiąc
>>> już o np. zupach czy gotowanych ziemniakach, pieczeni itp... To sie nie da
>>> opowiedzieć, zresztą jak widać nie znający tych wrażeń nie są w stanie
>>> tego sobie wyobrazić i w sumie to normalne.
>>
>> Ale zrobiłaś ślepą próbę, czy po prostu masz takie wrażenie?
>
> Co to jest ślepa próba?
Taka, w której nie wiesz z góry, której wody/herbaty próbujesz. Np. gotujesz
w identycznych naczyniach wodę na gazie i fajerce, robisz z jednej i drugiej
taką samą herbatę, po czym rozpoznajesz organoleptycznie ileśtam próbek
jednej i drugiej nie wiedząc która jest która.
> A wrażenie mam raczej stałe - utrwalane po wizytach w domach, gdzie się nie
> gotuje na drewnie i po wizytach tych osób w moim domu potem...
No właśnie - wrażenie.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@c...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwdmvgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#I*"O*kn*/OkKE"1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |