Dnia Thu, 09 Jan 2014 09:42:50 +0100, FEniks napisał(a):

> W dniu 2014-01-09 09:25, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Jan 2014 09:10:22 +0100, FEniks napisał(a):
>>> Pytanie - czy to są standardy, które spełniasz, czy tylko te, które głosisz?
>>
>>> Jak na razie robisz tej wystawie reklamę. Byłaś? A może zaraz się okaże,
>>> że tylko jakieś zdjęcia w sieci oglądałaś ze świętym oburzeniem na
>>> ustach... :/
>>
>> Jakie znaczenie ma, czy byłam, czy zdjęcia widziałam? To jakoś zmieniłoby
>> fakt, że tam są ZWŁOKI?
>> To po pierwsze.
>
> Oczywiście, że ma, bo być może wszyscy (lub większość) odwiedzających
> wystawę ma taką samą opinię.

Jaką - że to zwłoki?
Tym gorzej dla odwiedzających...

>
>> Po drugie jak mogłabym być, skoro reprezentuję pogląd jaki reprezentuję?
>> Tym samym Twoje pytanie w pierwszym zdaniu uzyskuje odpowiedź.
>
> Zawsze może być tak, jak z racuchami w sylwestra. ;-P
>

Nie u mnie. Chyba że u kogoś, kto ma na równi czyjąś śmierć i racuch - a
widzę że tacy są tutaj, ba, może nawet poszli z racuchem na owo wystawienie
zwłok na pokaz. A ja "wystawą" tego nie nazwę już nigdy, bo to nie jest
żadna wystawa.
:-///


--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein