W dniu 2012-04-13 17:49, Nemezis pisze:
>
> medea napisał(a):
>> W dniu 2012-04-13 16:02, Nemezis pisze:
>>> medea napisaďż˝(a):
>>>> W dniu 2012-04-13 14:19, Nemezis pisze:
>>>>> potraktowa� t� osob� jako zaniedban� spo�ecznie i zadba� o rozw�j
>>>>> kt�ry zosta� zaniedbany, czyli po co ma by� g�lupi� wie�niaczk�
jak
>>>>> mo�e by� m�dr� feministk�:)
>>>> B��d logiczny. Osoba zaprojektowana przez kogo� na pewno nie mo�e by�
>>>> m�dra, to si� wyklucza. Mo�esz pracowa� nad jej (czyim�) rozwojem, ale
>>>> nie mo�esz zaplanowa� i _uzyska�_ ostatecznego efektu, bo stworzysz
>>>> marionetkďż˝.
>>>>
>>>> Ewa
>>> E nie, tu si� �cieraj� dwie si�y. Dajesz jej mo�liwo�� rozwoju
>>> wszechstronnego, on ukszta�tuje jej w�asn� osobowo��, ale w tym
>>> wszechstronnym rozwoju mo�e by� te� wi�cej czasu po�wi�canego __walcz
>>> kobieto.
>> "walcz kobieto" czyli globowej manipulacji?
>>
>> Ewa
> Jak to, przecież feministki są zorientowane z wpływania na kobiety
> kultury , czyli daje pewną propozycję która ją wyzwoli. Tu cały czas
> idą te dwie sprzeczności, że z jednej strony uczysz czym jest
> wolność_determinizm_i gdy osiągnie wolność będzie mogła
> decydować____chyba jedno bez drugiego nie istnieje.

Chciałbyś zaprogramować na "jedynie słuszną" Twoją modłę. A tak nie
osiągniesz żadnej mądrości.
Tym bardziej że wzór wcale nie jest idealny. ;)

Ewa