« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-05-15 12:07:37
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczka
Użytkownik "Krysia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:006501c0dc7e$b6dcfd60$13f860d9@krysia...
> From: "AO" <s...@a...pl>
> Subject: Re: Kupowanie roślin - nauczka
> Czy nie czas ponownie odświeżyć pomysł strony, na
> której nieuczciwi sprzedawcy, znani z imienia i
> nazwiska, znaleźliby swoje stałe miejsce. Ku
> przestrodze innym.
> Oczywiście musiałoby to być opisane : kto, u kogo,
> na czym się naciął.
Mysle, ze oni nie sa nieuczciwi rozmyslnie, w wielu przypadkach (w
wiekszosci?) to po prostu balagan.
Pomysl z "czarna lista" wezme pod uwage, choc moze w jakiejs zlagodzonej
formie.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-05-15 12:27:07
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczkaUżytkownik Gamon' <r...@r...prv.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@r...prv.pl...
> Niezgodne z polskim prawem. Jakby Cie taki nieuczcicwy szragnal za
> umiesczzenie tych danych na stronie, to juz masz przegrana sprawe w
> sadzie.... Mozna co najwyzej opisywac, bez podawania nazw firm itp.
Znasz jakis paragraf?
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-05-15 12:38:05
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczkaFrom: "Gamon'" <r...@r...prv.pl>
Subject: Re: Kupowanie roślin - nauczka
> Niezgodne z polskim prawem. Jakby Cie taki
nieuczcicwy szragnal za
> umiesczzenie tych danych na stronie, to juz masz
przegrana sprawe w
> sadzie.... Mozna co najwyzej opisywac, bez
podawania nazw firm itp.
W przypadku mozliwosci udowodnienia nieuczciwosci
producenta ( na paragonie lub rach. prosze zawsze
o napisanie nazwy roslinki) - sad, to bron
obusieczna.
Krysia,
która potrafila oddac do Sadu Pracy Sad Rejonowy.
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-05-15 14:15:48
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczka"Gamon'" <r...@r...prv.pl> wrote in message news:3B00EFFB.F5B09FBF@robal.prv.pl...
> Krysia wrote:
>
> > Czy nie czas ponownie odświeżyć pomysł strony, na
> > której nieuczciwi sprzedawcy, znani z imienia i
> > nazwiska, znaleźliby swoje stałe miejsce. Ku
> > przestrodze innym.
> > Oczywiście musiałoby to być opisane : kto, u kogo,
> > na czym się naciął.
>
> Niezgodne z polskim prawem. Jakby Cie taki nieuczcicwy szragnal za
> umiesczzenie tych danych na stronie, to juz masz przegrana sprawe w
> sadzie.... Mozna co najwyzej opisywac, bez podawania nazw firm itp.
Nie rozumiem. Podejrzewam, ze prawo karne nie ma tu nic do rzeczy.
A jesli podadza do sadu, to przeciez masz dowody, ze mowisz prawde,
wiec o co chodzi?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-05-15 14:16:41
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczkaJerzy wrote:
> Znasz jakis paragraf?
Trzebaby pogrzebac, ale byl o tym ostatnio artykul (nie pytaj kiedy i gdzie
- nie pamietam).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-05-16 13:27:26
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczka
Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
news:3B00EFFB.F5B09FBF@robal.prv.pl...
> Krysia wrote:
>
> > Czy nie czas ponownie odświeżyć pomysł strony, na
> > której nieuczciwi sprzedawcy, znani z imienia i
> > nazwiska, znaleźliby swoje stałe miejsce. Ku
> > przestrodze innym.
> > Oczywiście musiałoby to być opisane : kto, u kogo,
> > na czym się naciął.
>
> Niezgodne z polskim prawem. Jakby Cie taki nieuczcicwy szragnal za
> umiesczzenie tych danych na stronie, to juz masz przegrana sprawe w
> sadzie.... Mozna co najwyzej opisywac, bez podawania nazw firm itp.
A mozna by podawac imie i inicjal nazwiska?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-05-16 16:14:31
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczka
Basia Kulesz napisał(a):
> A mozna by podawac imie i inicjal nazwiska?
To już podpada.
Ustawa o ochronie danych osobowych została stworzona przecież po to by
chronić przestępców, kanciarzy i idiotów.
Natomiast nie zabrania ona informacji o wadliwym towarze kupionym w:
1. sklepie (tu dokładny adres bez wymieniania nazwy sklepu)
2. szkólce (tu dokładny adres - nawet z drogš dojazdowš - i nazwa szkółki
bez nazwiska szkólkarza ani nawet inicjałów)
Tylko kto takš stronę ostrzegawczš nam zmajstruje???? :-(
Ja nie umiem :-(
A przydałaby się! Bo gdy widzę w handlu w doniczce pojedynczš sadzonkę z
nazwš Ruski Konkord to nie bardzo wiem jak mam ostrzegać (odmiana
dwupłciowa - wymaga osobnika męskiego i żeńskiego). Wściekłem się,
znalazłem szkółkarza to rozprowadzajšcego i telefonicznie zapytałem,
jakie miał z tego owoce. On na to, że jego owoce nie interesujš bo on
sadzonki produkuje. ;-0
A nawet jeżeli sie narazimy na klopoty? To co????
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Dla symetrii uczciwie byłoby informować się pokštnie o najlepszych
producentach sadzonek.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-05-17 07:23:16
Temat: Odp: Kupowanie roślin - nauczka
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał
calkiem sensownie. Mysle, ze strona w internecie, ktora podpisana bylaby
zbiorowo, np. jako grupa pl.rec.ogrody lub jeszcze cos innego moglaby sie
pojawic bez zagrozenia dla jej zbiorowego autora. Informacje moglyby byc
podawane jako krotki opis konkretnych doswiadczen - kazdy ma prawo
informowac o swoich "niepowodzeniach" w zakupach. Zreszta, robimy to "na
liscie" i to juz jest cos...
mozna jeszcze dodac, ze jest taka instytucja jak Panstwowa Inspekcja
Handlowa, ktora wielkich uprawnien nie ma i cudow sie po niej spodizewac nie
mozna, ale sklepy i producenci przez nia nekani moga zmienic swoje "nawyki"
handlowe. Trzeba tylko te "zle nawyki" handlowcow zglaszac...
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-05-17 09:00:27
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczka
----- Original Message -----
From: Janusz Czapski <j...@l...pl>
> > A mozna by podawac imie i inicjal nazwiska?
> To już podpada.
> Ustawa o ochronie danych osobowych została stworzona przecież po to by
> chronić przestępców, kanciarzy i idiotów.
A czy gdybym oczywiscie hipotetycznie zamowil w Szkolce Drzew i Krzewow
Ozdobnych Buczkow www.choinki.com jedna sosne gestokwiatowa, w przesylce
bylaby oczywiscie jedna a na fakturze niestety dwie i gdybym mial drobne
zastrzezenia do jakosci kilku innych sadzonek a na maila z prosba o
ustosunkowanie sie do tych uwag nie otrzymalbym zadnej odpowiedzi to czy
moglbym o tym poinformowac na grupie i przestrzec przed zakupami w tej
szkolce?
Chcialbym tez dodac ze fragment z wypowiedzi Janusza, ktory zacytowalem
wyzej zostal wybrany zupelnie przypadkowo nie ma wiec i nie moze miec
zadnego zwiazku z opisana przeze mnie hipotetyczna wersja zdarzen.
Pozdrawiam grupowiczow i popieram pomysl zebrania naszych pozytywnych i
negatywnych doswiadczen w kontaktach ze szkolkami (takze prowadzacymi
sprzedaz wysylkowa).
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2001-05-17 09:43:30
Temat: Re: Kupowanie roślin - nauczka"Piotr Kieraciński" wrote:
> mozna jeszcze dodac, ze jest taka instytucja jak Panstwowa Inspekcja
> Handlowa, ktora wielkich uprawnien nie ma i cudow sie po niej spodizewac nie
> mozna, ale sklepy i producenci przez nia nekani moga zmienic swoje "nawyki"
> handlowe. Trzeba tylko te "zle nawyki" handlowcow zglaszac...
Hahahaha... PIH? To tak samo, jak federacja konsumentow - jedna, wielka lipa!
Nie bede tu opisywac moich przykrych z nimi doswiaczen - w kadym razie widac, ze
oni maja w d--- to, ze wielu producentow czy sprzedawcow lamie prawo w taki sam
sposob i ze powinni w koncu cos z tym zrobic (nie wposmne o bardoz
niesypmatycznych i nieqmatych paniach, ktore odbieraja telefony i udzielaja
odpowiedzi, ktore moga czlowieka do lez rozsmieszyc).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |