Data: 2004-01-16 21:47:23
Temat: Re: L-Karnityna ...??
Od: "Blue Master" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bzyczek_db wrote:
> Użytkownik "izyrajder" <i...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:bu8bjv$juq$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>>
>> Użytkownik "Bzyczek_db" <b...@b...vectranet.pl> napisał w
>> wiadomości news:bu6kqn$vk0$1@bialapodlaska.bpl.vectranet.pl...
>>> Witam wszystkich.
>>>
>>> Ostatnio szukajac czegos wspomagajacego odchudzanie znalazlem
>>> preparat zwany L-karnityna. Zastanawiam sie, czy to cos ma uboczne
>>> skutki. Naczytalem sie, az oczy bolaly, a nic negatywnego nie
>>> znalazlem. Jezeli to takie dobre, to chcialbym tego sprobowac, bo
>>> mam "pare" kilo nadwagi, a troche sie boje. Samo cwiczenie i dieta
>>> nie pomagaja. Staram sie dosc intensywnie cwiczyc, ale jak waga
>>> stala tak stoi.
>>>
>>> Z gory dziekuje za pomoc
>>>
>>> pozdrawiam wszystkich
>>
>> cudow nie oczekuj,
>> karnityna to rodzaj suplementu
>> pomoze ci podczas cwiczenia
>> ale go nie zastapi ...
>> (jesli moge polecic na schudniecie
>> to skakanka i bieg , na sprawnosc
>> gimnastyka, przyjemnosc - gry)
>> intensywnie cwiczysz ? ale jak ?
>> bo kazdy co innego przez to rozumie
>> poza tym kiedy przestaniesz do sportu i diety
>> podchodzic przez pryzmat schudniecia ...
>> to z czasem [waga (organizm) potrzebuje
>> lat na dostosowanie sie do nowych warunkow]
>> zauwazysz roznice ... proponuje cwiczyc czesto
>> (czy 10-15 min skakanki dziennie to duzo ..?+
>> 2-3 razy trening o wiekszej objetosci ...
>> acha ...basen nie odchudzi cie ..tu trzeba umiec
>> sie zmeczyc - nie wystarczy sie moczyc i plywac
>> zabka 'widokowa' ;-))
>> zycze przyjemnosci z treningow ... waga
>> sama przyjdzie na czas i bedzie stabilniejsza
>> niz po odstawieniu wszelakich cudownych diet
>> adik
>
> Plywac nie umiem wiec w "zabki" sie nie bawie:)
> Intensywne cwiczenie: mialem na mysli srednio ponad 30 km dziennie na
> rowerku (srednia z miesiaca). Ja juz tak od okolo 4 lat ganiam na
> prawie maksymalnych obrotach i nic z tego. Taki rodzaj cwiczen tylko
> uprawiam, bo ze skakaniem nie zabardzo - kolana odmawiaja. Jezdze
> kiedy tylko moge. Zazwyczaj zaczyna sie to wiosna a konczy pozna
> jesienia. Czasami nawet zima pedaluje po miescie :) ale waga stoi.
> Nie to ze idzie to w miesnie, bo widze jaka mam tkanke tluszczowa,
> ktora wogole sie nie zmniejsza. No coz zobaczymy jak bedzie od tej
> wiosny. Moze wiecej jezdzic? :)
Kolego!!
Przede wszystkim zacznij mniej JEŚĆ. Np.żadnych posiłków po godz 20.00 +
wyeliminuj słodycze z menu !!!
--
Blue Master
|