Data: 2003-08-16 17:41:22
Temat: Re: Łapanie jeży.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bhkg8g$dhh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bhjau1$oa7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Czy to prawda z tym piwem? Postawiliśmy im "Okocim", ale gotowa jestem
> > fundnąć nawet Heinekena, żeby tylko po wytrzeźwieniu zajęły się
nornicami
> w
> > ogrodzie. Wprawdzie zarośli nie mam, ale zbudujemy im budkę drewnianą
>
> A jak się złapie jeżyca, która ma gdzieś młode ?
Fakt. Otrzymałam też na priva list, że pijany jeż jest łatwym łupem dla
innych drapieżników.
>
> Jak się jeżom spodoba, to same przyjdą...
Nie przyjdą. Parcela ogrodzona siatką dokładnie. Ale może masz rację.
Dookoła ogródki działkowe i inne ogrody, a jeży ani na lekarstwo.
pozdrówko
Goldie
>
> Pozdrawiam sceptycznie
> Ewa
>
>
|