Date: Sun, 23 Dec 2007 16:15:10 +0100
From: SM <b...@k...com.pl>
Reply-To: b...@k...com.pl
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.9 (Windows/20061207)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Leczenie boreliozy pielgrzymkami
References: <fkkhrs$s9d$2@atlantis.news.tpi.pl>
In-Reply-To: <fkkhrs$s9d$2@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 83.8.14.40
Message-ID: <476e7b7e$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1198422910 83.8.14.40 (23 Dec 2007 16:15:10 +0100)
Organization: home.pl news server
Lines: 54
X-Authenticated-User: biuro.korinsj
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.h
ome.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:241834
Ukryj nagłówki
>... No, do rzeczy:
>
> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=44500&w=710
97600
>
> I jeszcze raz przepraszam grupę za taki offtopic.
>
Zupełnie jakbym czytał o swoich objawach.
U mnie się zaczęło jakieś 10 lat temu. Przez jakieś
2..3 lata biegałem po lekarzach, ciągle słyszałem o
naerwicy/zaburzeniach psychosomatycznych, itp.
Faszerowali mnie chemią która kompletnie NIC nie dawała
a mimo to upierali się przy swoim.
W końcu sobie odpuściłem. Wypierdzieliłem chemię do kosza
i nauczyłem się jakoś żyć z chorobą.
Ale pamiętam że jak na własną rękę porobiłem sobie trochę
badań, to m.in. borelioza wyszła ujemna.
Obecnie postanowiłem jednak powalczyć z chorobą. Widzę
dwie możliwości do których pasują wszystkie moje objawy:
po pierwsze chlamydia, po drugie borelioza.
Na chlamydie zrobiłem badania - i wyszło że mam. Na
borelioze zrobię wszystkie możliwe po nowym roku i
zobaczymy co wyjdzie.
Przy okazji wziąłem też i żone na badanie na chlamydie.
Miała więcej ode mnie.
Mnie udało się kupić antybiotyk taki jak chciałem. Jej
przepisał lekarz.
U mnie na jednej "kuracji" się nie skończy, u niej też.
Łykając zgodnie z "przepisem" lekarza, to może sobie łykać
tabletki jak cukiereczki. Chlamydia wytwarza enzym rozkładający
antybiotyk, więc trzeba brać go w odpowiednich "porcjach"
aby dały sensowny efekt.
Gdybym rzeczywiście miał do tego jeszcze borelioze, to
będzie dużo gorzej. Chlamydie znacznie łatwiej wyleczyć.
Największy problem to dostęp do leków na recepte.
Nie bardzo kumam, dlaczego nie mogę kupić sobie na własną
rękę antybiotyku. Pozostaje być na łasce lekarzy i (jak
mnie doświadczenie nauczyło) ich wątpliwej wiedzy.
Być może opisze w necie przebieg swojej choroby - to była
niezła jazda, jaką miałem na początku.
SM
|