Data: 2002-12-23 12:32:44
Temat: Re: Leczenie nieśmiałości
Od: Adam Wysocki <a...@w...lodz.pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
22.12.02 Greg wrote:
> Na podstawie tego i pozniejszych doswiadczen wnioskuje, ze smialy
> jestem wtedy kiedy ja tego chce i nie ma to zwiazku ze stanem upojenia.
Alkohol dodaje nie tyle śmiałości co odwagi. Ja na przykład nigdy nie
dałbym się potraktować paralizatorem elektrycznym, ale po paru piwach
sam poprosiłem kumpla, żeby mnie `bzyknął w ramię', bo już dawno chciałem
zobaczyć, jak to jest, ale nie miałem odwagi :)
--
Pozdrowienia z Warszawy * Adam `gophi' Wysocki * g...@s...tpi.pl
GG# 1234 * RLU# 265791 * ICQ# 173653642 * GSM# +48505439030 * CB# 33
Jesteś Gophim :) Jedynym w swoim rodzaju, niepowtarzalnym (C) Muszek
|