Data: 2006-01-27 17:20:32
Temat: Re: Lęk u dwulatka przed wyjściem z domu
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mariusz Dersu" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:drdb71$8o1$1@news.onet.pl...
> Czy tłumaczyć mu żeby, że nie chcemy go nigdzie
> oddawać czy zostawiać?
- ustosunkuję się tylko do tego zdania. Chodzi o to, że jak mówisz "nie
chcemy cię zostawić" to koncentrujesz się właśnie na zostawieniu.
Emocjonalnie każdy czuje efekt kojarzony z zostawieniem i dopiero potem
logicznie próbuje odnaleźć sens poprzez zaprzeczenie - np "NIE chcemy cię
zostawiać". To jest bardzo zły nawyk komunikacyjny. Staraj się nie używać
zaprzeczenia NIE w rozmowie w takim kontekście, kiedy ma logicznie
zaprzeczyć czemuś emocjonalnemu. Lepiej mów - "będziesz z nami u babci",
"będziemy wszyscy razem", "będzie fajnie, pobawisz się z dziadkiem i z
mamą". Wówczas dzieciak (każdy człowiek) od razu "widzi" to co się do niego
mówi. Jak powiesz " w nocy nie przyjdą żadne straszne duchy i nie będziesz
się strasznie bać, że jesteś sam" - to człowiek sobie wyobrazi to wszystko -
czyli duchy i samotność wraz z emocjonalnymi konsekwencjami i potem będzie
próbował temu jakoś logicznie zaprzeczyć.
|