Listwy przypodłogowe - montaż?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-25 10:50:58
Temat: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: Sebastian Dzwonkowski <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam serdeczenie,
Właśnie niedawno odebrałem mieszkanie w TBS-ie
i po położeniu na własny koszt gładzi gipsowej czeka mnie teraz
położenie listew przypodłogowych (a muszę zrobić to sam) .
Mam pytanie, jak to zrobić - tzn. czy używać do tego celu jakiegoś kleju
montażowego + gwoździki,
co w przypadku, gdy w kuchni jest terakota i widać będzie przerwy (tam
gdzie fuga) między podstawą listwy.
Czy w przypadku, gdy ściana jst nierówna i widać by było szczelinę
między ścianą a górą listwy
- stosuję jakiś >wypełniacz< ????
Proszę o radę.
Pozdrawiam,
Sebastian.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-08-25 11:06:45
Temat: Re: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sebastian Dzwonkowski" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:412C6F12.718696FD@wp.pl...
> [...] czeka mnie teraz położenie listew przypodłogowych[...]
Weź kawałek łaty czy czegoś i sprawdź, jak równe są ściany i podłoga. Jeśli
nie jest za dobrze, to paradoksalnie najlepiej będą wyglądać prześliczne
plastikowe listwy montowane na uchwyty - dają się trochę dogiąć, za to
trzeba pokombinować, żeby jeszcze śliczniejsze łączniki nie wypadały w
eksponowanych miejscach. Wtedy krótka piłka - rozmierzyć, wywiercić,
przykręcić, nałożyć. Nam się wydawało, że mamy równo :-/ i kleiliśmy listwy
(wiórowe, laminowane) na zwykły klej montażowy, gwoździe są IMHO
zdecydowanie niepotrzebne. Potem się okazało, że miejscami jest równo
inaczej, i tu i ówdzie trzeba było się ratować kitem do parkietu w kolorze
okołopodłogowym. Na wgłebienia w miejscu fug recepty nie podam, bo ten
problem z premedytacją okichałam (w czwartym roku budowy człowiekowi zmienia
się subiektywne odczucie ciężaru gatunkowego niektórych spraw ;)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 11:13:34
Temat: Re: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: "Musta" <mustaf[antyspam]a8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>> położenie listew przypodłogowych (a muszę zrobić to sam) .
> Mam pytanie, jak to zrobić - tzn. czy używać do tego celu jakiegoś kleju
listwy takie do paneli z MDF (ala drewno) montuje sie za pomoca specjalnych
zatrzaskow przykrecanych do sciany. Jak masz krzywe sciany to dajesz gesciej
zatrzaski i jest ok. do listew sa tez dobrane pod kolor narozniki i zlaczki.
do kupienia w castoramie i nnych takich...
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 11:14:08
Temat: Re: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 25 Aug 2004 13:06:45 +0200 I had a dream that Hanka Skwarczyńska <anias@[>
wrote:
> problem z premedytacją okichałam (w czwartym roku budowy człowiekowi zmienia
> się subiektywne odczucie ciężaru gatunkowego niektórych spraw ;)
Oj niestety cierpię na to samo... a to się kłóci z moją duszą
perfekcjonisty :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 11:16:07
Temat: Re: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnciot40.4pv.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> [...] Oj niestety cierpię na to samo... a to się kłóci
> z moją duszą perfekcjonisty :)
Spoko. Jeszcze tylko tu się dokończy, tam się wykończy i już będzie można
się brać za remont generalny, wtedy się dopieści ;)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 11:16:26
Temat: Re: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 25 Aug 2004 12:50:58 +0200 I had a dream that Sebastian Dzwonkowski
<s...@w...pl> wrote:
> i po położeniu na własny koszt gładzi gipsowej czeka mnie teraz
> położenie listew przypodłogowych (a muszę zrobić to sam) .
> Mam pytanie, jak to zrobić - tzn. czy używać do tego celu jakiegoś kleju
> montażowego + gwoździki,
Olej gwoździe. Idź do sklepu, najlepiej dużego i zobacz, jakie tam są
listwyy i jak się je montuje. Są różne metody.
Rozważ takie listwy, w które można do środka schować kabel/kable - to
się czasem może przydać.
> co w przypadku, gdy w kuchni jest terakota i widać będzie przerwy (tam
> gdzie fuga) między podstawą listwy.
ja bym olał :)
> Czy w przypadku, gdy ściana jst nierówna i widać by było szczelinę
> między ścianą a górą listwy
> - stosuję jakiś >wypełniacz< ????
Mocuj listwy w dołkach, to powinny ładnie przylegać nawet do krzywej
ściany.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 11:24:12
Temat: Re: Listwy przypodłogowe -montaż?Od: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Grzegorz Janoszka napisał(a):
>
> > problem z premedytacją okichałam (w czwartym roku budowy człowiekowi zmienia
> > się subiektywne odczucie ciężaru gatunkowego niektórych spraw ;)
>
> Oj niestety cierpię na to samo... a to się kłóci z moją duszą
> perfekcjonisty :)
To można leczyć :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-25 11:57:34
Temat: Re: Listwy przypodłogowe - montaż?Od: Sebastian Dzwonkowski <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki wielkie za dobre rady,
Pozdrawiam, Sebastian.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |