Data: 2008-11-29 16:43:22
Temat: Re: Literatura
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:39:22 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>>
>>>>> Zygota nie ma
>>>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
>>>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>>>>
>>>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
>>>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
>>>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
>>>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>>>
>>> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
>>> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy,
Przede wszystkim jemu samemu.
Nie musi sobie tego uświadamiać.
A przed innymi jego interes w tym względzie reprezentuje rodzina.
Kto reprezentuje interesy zarodka???
|