Data: 2008-12-03 22:01:23
Temat: Re: Literatura
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 03 Dec 2008 20:57:08 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> A Ty masz takie wyobrażenie? - skoro jesteś w stanie ocenić moje i które
>> jest właściwe...
>
> Ja nie oceniam Twojego wyobrażenia. Stwierdzam, że z pewnością jakieś
> jest i chyba temu nie zaprzeczysz.
Jakieś jest. I droga do niego nie biegnie po tej tutaj jednej nitce. Mam
sporo innych.
>
> Ja nie liczę na zbawienie, tzn. nie myślę o tym.
A ja myślę, takie sa wymagania mojej religii po prostu - jedyny, ale o
zasadniczym znaczeniu obowiązek wobec samego siebie. Niektórym wystarczy
prosta, naiwna wiara do zbawienia i ona w niczym nie jest gorsza ani mniej
skuteczna. Ale wymagania nie są jednakowe dla wszystkich - niektórzy
powinni robić coś więcej, miarą są ich możliwości. Ograniczanie się wobec
posiadania większych możliwości to powszechny wśród katolików grzech -
grzech zaniechania.
|