« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-11-29 13:39:29
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 14:28:06 +0100, Flyer napisał(a):
> Ikselka; <k...@4...net> :
>
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 13:46:12 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> Btw. - osobiście nie mam nic przeciw wyrzucaniu zarodków do śmieci -
>>> póki nie powstanie w nich odpowiedni system nerwowy odpowiadający za
>>> odczuwanie.
>>
>> To wreszcie ktoś ustalił kryterium człowiczeństwa. Na to czekamy.
>> Zabić sparaliżowanych, ślepych, w śpiączce!
>>:->
>
> Demonizujesz - wspomnieni mają *odpowiedni_system_nerwowy* , tyle że
> zepsuty.
Zarodek po hodowli in vitro TEŻ ma system nerwowy, tylko jeszcze nie
rozwinięty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-11-29 13:43:17
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 14:31:38 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:63mxblnegq6h$.vbq3gkgj8ffa$.dlg@40tude.net...
>
>> "Jestem niedoskonały, więc mogę." - to powszechny sposób ludzi Tobie
>> podobnych na pozwalanie SOBIE na WSZYSTKO.
>
> Och Ikselko, naprawdę doceniam to, że poświęcasz tak wiele swojego cennego
> czasu na analizowanie mojej osoby.
> Nie jestem godna. Serio.
>
Daj spokój, jesteś tylko jedną z wielu. Analizuję cały ten zakłamany
tłum... który pcha się do Kościoła, jednocześnie z niego na każdym kroku
występując... Chcecie mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko.
I protestuje przeciw wciąganiu MNIE przemocą w to wszystko. TU CHODZI O
MNIE, nie tylko o zarodki. Jestem dokładnie w sytuacji zarodka, któremu się
uniemożliwia jego prawa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-11-29 13:46:21
Temat: Re: LiteraturaIkselka; <1u58bclhbn9b4.q44g67yzqbhj$.dlg@40tude.net> :
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 14:28:06 +0100, Flyer napisał(a):
>
> > Ikselka; <k...@4...net> :
> >
> >> Dnia Sat, 29 Nov 2008 13:46:12 +0100, Flyer napisał(a):
> >>
> >>> Btw. - osobiście nie mam nic przeciw wyrzucaniu zarodków do śmieci -
> >>> póki nie powstanie w nich odpowiedni system nerwowy odpowiadający za
> >>> odczuwanie.
> >>
> >> To wreszcie ktoś ustalił kryterium człowiczeństwa. Na to czekamy.
> >> Zabić sparaliżowanych, ślepych, w śpiączce!
> >>:->
> >
> > Demonizujesz - wspomnieni mają *odpowiedni_system_nerwowy* , tyle że
> > zepsuty.
>
>
> Zarodek po hodowli in vitro TEŻ ma system nerwowy, tylko jeszcze nie
> rozwinięty.
A ja chcę kupić mercedesa - jestem już jego właścicielem? ;>
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-11-29 13:47:17
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 14:46:21 +0100, Flyer napisał(a):
> Ikselka; <1u58bclhbn9b4.q44g67yzqbhj$.dlg@40tude.net> :
>
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 14:28:06 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> Ikselka; <k...@4...net> :
>>>
>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 13:46:12 +0100, Flyer napisał(a):
>>>>
>>>>> Btw. - osobiście nie mam nic przeciw wyrzucaniu zarodków do śmieci -
>>>>> póki nie powstanie w nich odpowiedni system nerwowy odpowiadający za
>>>>> odczuwanie.
>>>>
>>>> To wreszcie ktoś ustalił kryterium człowiczeństwa. Na to czekamy.
>>>> Zabić sparaliżowanych, ślepych, w śpiączce!
>>>>:->
>>>
>>> Demonizujesz - wspomnieni mają *odpowiedni_system_nerwowy* , tyle że
>>> zepsuty.
>>
>>
>> Zarodek po hodowli in vitro TEŻ ma system nerwowy, tylko jeszcze nie
>> rozwinięty.
>
> A ja chcę kupić mercedesa - jestem już jego właścicielem? ;>
Poczytaj o rozwoju układu nerwowego człowieka w warunkach hodowli in vitro.
Implantuje się zarodki w stadium nadającym się do tego, nie zaś świeżo
zapłodnione jaja... In vitro to nie samo zapłodnienie, ale też hodowla
przez pewien czas - czyli doprowadzenie do stanu na tyle wysokiego
skomplikowania komórek, że wśród nich są już zaczątki układu nerwowego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-11-29 13:53:40
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 14:46:21 +0100, Flyer napisał(a):
> Ikselka; <1u58bclhbn9b4.q44g67yzqbhj$.dlg@40tude.net> :
>
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 14:28:06 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> Ikselka; <k...@4...net> :
>>>
>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 13:46:12 +0100, Flyer napisał(a):
>>>>
>>>>> Btw. - osobiście nie mam nic przeciw wyrzucaniu zarodków do śmieci -
>>>>> póki nie powstanie w nich odpowiedni system nerwowy odpowiadający za
>>>>> odczuwanie.
>>>>
>>>> To wreszcie ktoś ustalił kryterium człowiczeństwa. Na to czekamy.
>>>> Zabić sparaliżowanych, ślepych, w śpiączce!
>>>>:->
>>>
>>> Demonizujesz - wspomnieni mają *odpowiedni_system_nerwowy* , tyle że
>>> zepsuty.
>>
>>
>> Zarodek po hodowli in vitro TEŻ ma system nerwowy, tylko jeszcze nie
>> rozwinięty.
>
> A ja chcę kupić mercedesa - jestem już jego właścicielem? ;>
>
> Pozdrawiam
> Flyer
I jeszcze: co do układu nerwowego, to w USA znane są prace naukowe pana
Smitha, który dowodzi, że ponieważ w pełni rozwinięty, a więc prawdziwie
ludzki wg autora, system nerwowy ma dopiero nastolatek, należy za człowieka
uznawac dopiero tych, którzy posiadają zdolność abstrakcyjnego myślenia
(czyli 13 - 14 latków). A zygota ma już określony genetycznie system
nerwowy, odrębny od systemu nerwowego matki i ojca, tyle, że jest on w
trakcie kształtowania się na bazie danych zawartych w DNA.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-11-29 15:48:28
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 10:24, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 01:17:53 +0100, Veronika napisał(a):
>
>
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >news:xpi3u9mkbmzi$.jx4tvrav0nl9$.dlg@40tude.net...
>
> >> Udowodnili dziennikarze, poprzez prowokację, podający się za małżeństwo -
> >> w
> >> artykule cytowanym przeze mnie wczesniej. Powtórzyć?
>
> > NIE UDOWODNILI. Dowiedzieli się tylko, co TEORETYCZNIE można zrobić z
> > niechcianymi zarodkami. Nie udowodnili, bo nie kazali zniszczyć swoich
> > zarodków.
> > A tak na marginesie klinika, która informuje, że zarodki "można zniszczyć"
> > dla mnie nie powinna nazywać się kliniką, bo nie ma z nią nic wspólnego.
> > Poza tym najzwyczajniej w świecie nie wierzę tym dziennikarzom. :)
> > Żadna z klinik, w których TEORETYCZNIE można zniszczyć zarodki nie została
> > wymieniona z nazwy, nawet nie podali miasta. Ciekawe dlaczego???
> > Za to klinika, w której nie ma możliwości zniszczenia zarodków została
> > wymieniona z nazwy. I nawet miasto podali. Ciekawe dlaczego???
>
> > Pa.
>
> > V-V
>
> Boją się.
> Jednak sprawa jest oczywista, jak budowa cepa: CO sie dzieje z zarodkami
> pozostałymi po udanej implantacji? - pozostają w zamrożeniu przez...
> 5,10,15,20,25,30,35,40,...lat? Bzdura. Ulegają zniszczeniu jak zwykłe
> mrożonki. Giną na skutek warunków. Sa zabijane mrozem.
>Sa zabijane mrozem...
Czy cos z tego wynika? To jest zaledwie kilka komorek. Komorki w
ludzkim organizmie gina w ciagu zycia w zastraszajacej ilosci. Zygoty
rowniez, wydalane sa w ilosciach przekraczajacych znacznie ilosc ciaz
donoszonych. Co za roznica, zamarzna czy zgina na skutek innego braku
szczescia. Lub raczej maja szczescie ze zgina i nie musza sie pozniej
"chrzanic" z rozna glupota i innymi trudnosciami zycia.
J-23 Flegiell von Trop
PS.takie epitafium: zyl i umarl, a pomiedzy odczowal brak pieniedzy!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-11-29 16:01:42
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 07:48:28 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> Czy cos z tego wynika? To jest zaledwie kilka komorek. Komorki w
> ludzkim organizmie gina w ciagu zycia w zastraszajacej ilosci. Zygoty
> rowniez, wydalane sa w ilosciach przekraczajacych znacznie ilosc ciaz
> donoszonych. Co za roznica, zamarzna czy zgina na skutek innego braku
> szczescia.
Czy Tobie jest wszystko jedno, czy żyjesz czy za chwile ktoś Cię zabije?
A przecież powinno być Ci dokładnie obojętne, skoro na świecie ginie tylu
ludzi w katastrofach, wypadkach, morderstwach... Co Ci za różnica, że za
chwilę ktoś może na ulicy wsadzi Ci nóż pod żebro, bo potrzebuje Twojego
telefonu komórkowego? Cóż, to tylko brak szczęscia, który byc może Ci sie
przydarzy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-11-29 16:14:57
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 17:01, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 07:48:28 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > Czy cos z tego wynika? To jest zaledwie kilka komorek. Komorki w
> > ludzkim organizmie gina w ciagu zycia w zastraszajacej ilosci. Zygoty
> > rowniez, wydalane sa w ilosciach przekraczajacych znacznie ilosc ciaz
> > donoszonych. Co za roznica, zamarzna czy zgina na skutek innego braku
> > szczescia.
>
> Czy Tobie jest wszystko jedno, czy żyjesz czy za chwile ktoś Cię zabije?
> A przecież powinno być Ci dokładnie obojętne, skoro na świecie ginie tylu
> ludzi w katastrofach, wypadkach, morderstwach... Co Ci za różnica, że za
> chwilę ktoś może na ulicy wsadzi Ci nóż pod żebro, bo potrzebuje Twojego
> telefonu komórkowego? Cóż, to tylko brak szczęscia, który byc może Ci sie
> przydarzy...
Nie jest mi to obojetne. Bo odczowam strach jak kazdy zywy organizm.
Nawet pierwotniaki posiadaja jakies odruchy obronne. Ale, rzecz cala
zawiazana jest ze swiadomoscia. To nasza ludzka swiadomosc decyduje o
tym czy miedzy innymi leki sa dla nas koszmarem. Zygota nie ma
swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie. Caly nasz byt zwiazany
jest ze swiadomoscia. Nawet Twoja mysl o Bogu to jest wynik okreslonej
swiadomosci. Jak Twoj mozg po smierci utraci swoje funkcje, to Twoja
mysl o Bogu zginie razem z nim. Nikt nie udokumentowal istnienia
swiadomosci poza ustrojem czlowieka. Czyli ze jak nie ma swiadomosci
to nie ma czlowieka. Wniosek - czasem zygota moze zostac
uksztaltowanym czlowiekiem, ale jej droga do tego jest dluga i trudna.
A zeby jeszcze zostala czlowiekiem swiadomym, to jeszcze jest dalej, i
trudniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-11-29 16:18:30
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> Zygota nie ma
> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-11-29 16:31:45
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > Zygota nie ma
> > swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> > komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>
> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty do czlowieka w pelni
uksztatowanego jest moim zdaniem mocno naciagane. To tak jakbysmy
porownywali czlowieka z paznokciem, albo z jakas komorka np. smakowa,
albo inna. Swoim dzieciom niczego w tym wzgledzie nie mam do
powiedzenia, bo mysla dokladnie tak jak ja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |