| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-11-29 16:36:07
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> Zygota nie ma
>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>>
>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>
> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
> pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty
Zarodka. zarodek to już nie zygota.
> do czlowieka w pelni
> uksztatowanego jest moim zdaniem mocno naciagane. To tak jakbysmy
> porownywali czlowieka z paznokciem, albo z jakas komorka np. smakowa,
> albo inna. Swoim dzieciom niczego w tym wzgledzie nie mam do
> powiedzenia, bo mysla dokladnie tak jak ja.
Czyli powinny Cię uśmiercić, kiedy staniesz się niekochany, bo stary (co za
róznica, stary nic nie czuje jak zarodek, bo ma mózg zwapniały, a zarodek
go w ogóle nie ma, to to samo...) i niepotrzebny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-11-29 16:39:22
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
>> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>
>>>> Zygota nie ma
>>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
>>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>>>
>>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
>>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
>>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
>>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>>
>> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
>> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
>> pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty
...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
zygoty...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-11-29 16:43:22
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 17:39:22 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>>
>>>>> Zygota nie ma
>>>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
>>>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>>>>
>>>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
>>>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
>>>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
>>>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>>>
>>> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
>>> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy,
Przede wszystkim jemu samemu.
Nie musi sobie tego uświadamiać.
A przed innymi jego interes w tym względzie reprezentuje rodzina.
Kto reprezentuje interesy zarodka???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-11-29 16:57:07
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 17:43, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:39:22 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>
>
> > Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>
> >> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> >>> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> >>>>> Zygota nie ma
> >>>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> >>>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>
> >>>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
> >>>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
> >>>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
> >>>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>
> >>> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
> >>> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy,
>
> Przede wszystkim jemu samemu.
> Nie musi sobie tego uświadamiać.
> A przed innymi jego interes w tym względzie reprezentuje rodzina.
> Kto reprezentuje interesy zarodka???
Nikt! Czasem nie wiadomo, ze taka zygota poplynela sobie w czasie
siusiania. I co mam swojemu dziecku robic wode z mozgu, i opowidac mu
ze jego "braciszek" lub "siostrzyczka" nie zdzierzyl. Przeciez on ma
to w glebokim lekcewazeniu, czt, "olewa to". Dalej, w metodzie in
vitro mamy do czynienia z zygota, nie z rozwinietym zarodkiem.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,wid,8091502,wiadom
osc.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-11-29 16:58:37
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 17:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>
>
> > Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> >> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> >>>> Zygota nie ma
> >>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> >>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>
> >>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
> >>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
> >>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
> >>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>
> >> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
> >> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
> >> pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty
>
> ...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
> zygoty...
Ja nie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2008-11-29 17:08:20
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 17:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
> ...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
> zygoty...
Myślę, że odpowiedź w kierunku J-23 będzie na miejscu.
On 29 Lis, 17:31, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > > Zygota nie ma
> > > swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> > > komorkowo, czy tez wyschnie lub zamarznie.
>
> > Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
> > wszystko jedno, czy przeżyje czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
> > się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
> > Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>
> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
> jednak czlowiek. Chory, ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
> pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty do czlowieka w pelni
> uksztatowanego jest moim zdaniem mocno naciagane.
To może z innej strony. Kobieta myślała o dziecku: wie jak będzie
miało na
imię, jaki będzie jego ulubiony kolor, itp. To dziecko już istnieje.
A jeśli rzeczona matka po prostu wybrała inną datę urodzin? :-o
Pozdrawiam,
Karol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2008-11-29 17:11:51
Temat: Re: LiteraturaAle się rozpędziłem!
Karol M. K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2008-11-29 17:12:46
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 18:08, k...@g...com wrote:
> On 29 Lis, 17:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
> > ...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
> > zygoty...
>
> Myślę, że odpowiedź w kierunku J-23 będzie na miejscu.
>
> On 29 Lis, 17:31, J-23 <k...@g...pl> wrote:
>
>
>
> > On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > > Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > > > Zygota nie ma
> > > > swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> > > > komorkowo, czy tez wyschnie lub zamarznie.
>
> > > Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
> > > wszystko jedno, czy przeżyje czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
> > > się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
> > > Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>
> > Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
> > jednak czlowiek. Chory, ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
> > pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty do czlowieka w pelni
> > uksztatowanego jest moim zdaniem mocno naciagane.
>
> To może z innej strony. Kobieta myślała o dziecku: wie jak będzie
> miało na
> imię, jaki będzie jego ulubiony kolor, itp. To dziecko już istnieje.
>
> A jeśli rzeczona matka po prostu wybrała inną datę urodzin? :-o
>
> Pozdrawiam,
> Karol
Nie jestem kobietom. Nie wiem co one mysla. Na ogol klamia, jak chodzi
o kwestie zwiazane z dziecmi nienarodzonymi. Bo maja duzo roznych
tajemnic w tym wzgledzie. Poza XL-ka, bo ta jest swieta za zycia.
Kilka pan opowiadolo mi o swojej ciazy ze mna, kiedy jeszcze nie byly
brzemienne (sic!)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2008-11-29 17:21:06
Temat: Re: LiteraturaOn 29 Lis, 18:12, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 29 Lis, 18:08, k...@g...com wrote:
>
>
>
> > On 29 Lis, 17:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > > Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
> > > ...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
> > > zygoty...
>
> > Myślę, że odpowiedź w kierunku J-23 będzie na miejscu.
>
> > On 29 Lis, 17:31, J-23 <k...@g...pl> wrote:
>
> > > On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > > > Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > > > > Zygota nie ma
> > > > > swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
> > > > > komorkowo, czy tez wyschnie lub zamarznie.
>
> > > > Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
> > > > wszystko jedno, czy przeżyje czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
> > > > się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
> > > > Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>
> > > Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
> > > jednak czlowiek. Chory, ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
> > > pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty do czlowieka w pelni
> > > uksztatowanego jest moim zdaniem mocno naciagane.
>
> > To może z innej strony. Kobieta myślała o dziecku: wie jak będzie
> > miało na
> > imię, jaki będzie jego ulubiony kolor, itp. To dziecko już istnieje.
>
> > A jeśli rzeczona matka po prostu wybrała inną datę urodzin? :-o
>
> > Pozdrawiam,
> > Karol
>
> Nie jestem kobietom. Nie wiem co one mysla. Na ogol klamia, jak chodzi
> o kwestie zwiazane z dziecmi nienarodzonymi. Bo maja duzo roznych
> tajemnic w tym wzgledzie. Poza XL-ka, bo ta jest swieta za zycia.
> Kilka pan opowiadolo mi o swojej ciazy ze mna, kiedy jeszcze nie byly
> brzemienne (sic!)
KOBIETĄ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2008-11-29 17:30:26
Temat: Re: LiteraturaDnia Sat, 29 Nov 2008 08:58:37 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> On 29 Lis, 17:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:36:07 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>
>>
>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:31:45 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>> On 29 Lis, 17:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Sat, 29 Nov 2008 08:14:57 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>>>>> Zygota nie ma
>>>>>> swiadomosci, i jest jej wszysto jedno czy sie jeszcze podzieli
>>>>>> komorkowo, czy tez wyschnie, lub zamarznie.
>>
>>>>> Powiedz to człowiekowi z uszkodzonym mózgiem po wypadku, w śpiączce, że
>>>>> wszystko jedno, czy przeżyje, czy umrze... A najlepiej powiedz mu to, kiedy
>>>>> się obudzi z tej śpiączki, kiedy jego układ nerwowy się zregeneruje.
>>>>> Powiedz to samo byłej zygocie, swojemu dziecku...
>>
>>>> Dla mnie sa to dwa odrebne problemy. Czlowiek bez swiadomosci to jest
>>>> jednak czlowiek. Chory ale czlowiek. Na jego zyciu komus zalezy, bo
>>>> pewnie ktos go kocha. Porownywanie zygoty
>>
>> ...i jeszcze: są ludzie, którzy kochają swoje dzieci JUŻ na etapie
>> zygoty...
>
> Ja nie!
Wiem. Dlatego Twoje dzieci przestaną kochać Ciebie na etapie bezużytecznego
starc...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |