Strona główna Grupy pl.misc.dieta Literatura

Grupy

Szukaj w grupach

 

Literatura

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2002-02-18 12:42:45

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4qr4f$a7h$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4qc99$mtk$1@news.tpi.pl...
>
> > smalcu ale nierafinowanych olejow roslinnych.
>
> Są bardzo dobre oleje roślinne jak oliwa z oliwek. Zawiera głównie
> jednonienasycone kwasy tłuszczowe, brakuje więc każdemu łańcuchowi kwasu
> tłuszczowego dwóch atomów wodoru. Nie jest to bardzo znaczące i optymalni
> mogą spożywać ten olej.

Czyli z tego co rozumiem to w innej diecie brak tych atomow,
nie jest niebezpieczny? A u optymalnych jak sie to obiawia, jakie
sa skutki?

> > Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> > smazalniczym.
>
> Na razie to słyszałem tylko o spalaniu zużytego oleju. Teraz twierdzisz, że
> karmi się nim świnie. Mógłbyś oszacować skalę tego zjawiska. Kto prowadzi
> skup, w jakich ilościach i ile dodaje się do paszy.

Karmi sie bo one to zjedza i jest to najtanszy srodek
dostarczenia im tluszczu. Interesowalem sie kiedys co
sie robi z tluszczem po paczkach i otrzymalem odpowiedz
w 2 miejscach, ze odbieraja go producenci swin.

> Może to jednak tylko
> Twój dziadek zlał do koryta olej po Twoich frytkach?

Dziadek sie w grobie poruszyl, Leszku troche szacunku
dla zmarlych, niech spoczywaja w pokoju - RIP.

> I tym chcecie leczyc raka?
> > Przeciez pasze zwierzat czesto sa szkodliwe
> > ale nikt sie tym nie przejmuje bo maja przed
> > soba np. rok zycia, czyli wielokrotnie mniej niz im
> > dala natura.
>
> Świnki hoduje się w cyklu półrocznym.
>
> W tak krotkim czasie nie zachoruja
> > zyjac nawet w okropnych warunkach. Ale takie
> > rzeczy nie zaprzataja glowy superdrapieznikow.
>
> Bardzo zaprzątają. My to jemy, wiec bardzo interesuje nas jakość pożywienia.
> Wegetarianie oprócz bicia piany nic nie robią w kierunku polepszenia
> warunków hodowli z bardzo prostego względu: jakość mięsa absolutnie nie ma
> związku z ich zdrowiem.

Czyli to jednak miesozercy sa prawdziwymi obroncami
zwierzat? moglbys dawac usmieszki od czasu do
czasu bo sie gubie kiedy sobie ze mnie zartujesz ;)

> > Moze to jasniej napisze: optymalni mowia, ze sa superdrapieznikami,
>
> Określenie "superdrapieżnik" oznacza, że nie są drapieżnikami, że są czymś
> innym.

czyli czym sa i dlaczego nazwali to superdrapieznik?

> Oznacza to, że nie są też roślinożercami.

to oczywiste

> > bezwzglenie chca eksploatowac slabszych od siebie,
>
> Wniosek jaki tutaj wyciągnęłeś jest bezzasadny. Wszystko jest względne.
> Optymalni jedzą znacznie mniej ilościowo mięsa niż nieoptymalni mięsożercy.
> W ogóle jedzą znacznie mniej kalorycznie od innych ludzi wszystkożerców i
> także wegetarian. Eksploatują więc przyrodę oszczędniej od innych.
> Roślinki są chyba słabsze od Ciebie, a bezlitośnie eksploatujesz je
> tysiącami zjadając je same jak i ich nienarodzone dzieci (nasiona).

Ty nie widzisz roznicy czy sobie zartujesz?
Co czujesz jak zabijasz nasiona golymi zebami?
A teraz, co czujesz jak bys to zrobil z kurczakiem?

> > Jezeli ta wasza dieta jest tak cudowna to namawiam Was
> > do odciecia sie od chorych teorii pana Kwasniewskiego.]
>
> To, że nie możesz zrozumieć tych teorii wcale nie świadczy, że są chore, ale
> może świadczyć, że Ty jesteś chory. Wcale tak jednak nie twierdzę. Człowiek
> ma prawo nie rozumieć różnych teorii, ale nie rozumiejąc ich nie powinien
> się na ich temat wypowiadać.

A jak to sie rozpoznaje czy one sa glupie czy
sie ich nie rozumie. Jak Ty to robisz?

> > Niech kazdy tlusto sie odzywiajacy napisze jasno co mysli
> > o tych jego 'Ludziach' i 'ludziach' no przeciez to nie boli, a dopoki
> > tego nie zrobicie to bede Was uwazal za sekte.
>
> Takie uważanie może już być chorobą, jeśli przyjmie postać obsesji na tym
> punkcie.
> Co do podziału na "ludzi" i "Ludzi", to taki podział jest oczywistą logiczną
> konsekwencją uznawania jakiejś diety za lepszą od innych. Wegetarianie tak
> samo robią nazywając mięsojadów "trolami", czyli czymś znacznie gorszym niż

Nie rozumiesz okreslenia trol na grupie dyskusyjnej.

> "ludzie". Nikt jednak z "troli" nie robi z tego problemu na miarę "chorych
> teorii" i nie uważa się za gorszego od wegetarian. Widocznie sami nie
> jesteście pewni, czy rzeczywiście nie jesteście gorsi w sensie wartości
> biologicznej i tak mocno was razi ten podział.

Chcesz byc zlosliwy? Nie bede ripostowal, bo sie
lecze ze zlosliwosci.

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2002-02-18 12:46:39

Temat: Re: Literatura
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4qq61$sae$1@news.tpi.pl...
> np.: Teoria dotyczca Ludzi i ludzi, czyli nie dotyczaca diety ale z nia
> zwiazana. Czy naprawde nic Cie w tej knidze nie zdziwilo?

Hmm... to jest ciut bulwersujące... ale...
Na świecie są ludzie mądrzy i głupi, a czy to jest zależne od diety - tego
nie wiem....

> > > A mozesz podac co to za ksiazki, moze znajde czas
> > > przeczytac.
> >
> > "Życie bez pieczywa" Christian B. Allan i Wolfgang Lutz.
> > Ciekawostaka taka... "Dieta optymalna" występuje tam jako
bibliografia...
>
> To pieczywo jest bardziej niezdrowe od wątroby zwierzecej?

Nie zauważyłam żadnego teksty Kwaśniewskiego, albo autorów książki "Życie
bez pieczywa" jakoby pieczywo miałoby być niezdrowe. Niezdrowy jest
nadmiar... jak zresztą każdy nadmiar... Nie słyszałeś nigdy takiego
powiedzenia: "Co za dużo to nie zdrowo?"

> Mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawe z ilosci ksiazek, ktore
> sa w opozycji, ale jak bede mial okazje to przejrze to 'zycie bez
pieczywa'.
> Tylko sie zastanawiam czy to jest wlasciwe popierac teorie Kwasniewskiego
> teoria oparta na jego ksiazce?

To nie jest książka oparta na książce Kwaśniewskiego... O Kwaśniewskim jest
słownie dwa zdania, które mogę zacytować.
"Jan Kwaśniewski, polski lekarz, wykazał, że pożywienie o dużej zawartości
tłuszczy, ale skąpe w węglowodany, może przyczynić się do wyleczenia wielu
chorób. Jak zobaczymy w dalszej części książki, również doktor Kwaśniewski
leczył swych pacjentów tą dietą." W dalszej części książki jakoś jednak nie
zauważyłam nic więcej o Kwaśniewskim... Za to widziałam wiele innych
odnośników do innych książek...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2002-02-18 12:55:24

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qrdh$mp8$...@n...onet.pl...
> > Ok dzieki, tylko jakie to rodzi skutki? Co to znaczy nieodpowiednie
> > a czy dla swini sa odpowiednie?
> Degeneruje tkanki ludzkie nieprzystosowane do takiego paliwa. Swina
> wyksztalca inne kosztowne z biol. punktu widzenia szlaki stad jej to nie
> szkodzi w taki stopnu jak nam.

Jezeli potrafisz to jasniej wytlumaczyc to poprosze.
Jakie sa skutki?

> A zreszta i tak dlugo nie pozyje. Takie jest
> prawo natury i Ty nie probuj go zmieniac - nie da sie.

Mysle, ze to Twoje prawo juz dlugo nie potrwa.
Jezeli nie widzisz roznicy pomiedy soba a zwierzeciem
to faktycznie rozgrzeszam Cie, sam bym tak zyl.

[...]
> > Ale jest to tluszcz jaki odlozylo sobie pod skora
> > zwierze karmione roslinami (ktore uwazacie za niezdrowe)
> > szczatkami innych zwierzat i miedzy innymi zluzytym
> > tluszczem.
> Wlasnie oto chodzi swinie jedzac "gowna kur" (dobrze powiedziane, co?)

ostre, ostre, podoba mi sie

> przetwarzaja je na boczek zuzywajac do tego swoj organizm i stad ja nie

I to zluzywanie pozostaje bez wplywu na ich cialo, ktore zjadasz?
A co powiesz na temat kumulacji zwiazkow niebezpiecznych?

> musze sie martwic o to ze jest to nie zdrowe ma to dla mnie idealny sklad
> chem. Swinie uzywam jako przetwornika energii slonca na energie chemiczna. I
> czy dzieje sie jej krzywda mnie specjalnie nie obchodzi. Nie ja to
> wymyslilem tylko przyroda. I dzieki temu jem to co najlepsze i najzdrowsze
> majace zawsze taki sam sklad chem.

To zalozmy ze udalo by sie wychodowac bezmozgich
ludzi to czy przerzucil bys sie na bardziej wartosciowe pozywienie?

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2002-02-18 13:01:54

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4qt1a$plo$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4qq61$sae$1@news.tpi.pl...
> > np.: Teoria dotyczca Ludzi i ludzi, czyli nie dotyczaca diety ale z nia
> > zwiazana. Czy naprawde nic Cie w tej knidze nie zdziwilo?
>
> Hmm... to jest ciut bulwersujące... ale...

Ciut bulwersujace?! litosci ...

> Na świecie są ludzie mądrzy i głupi, a czy to jest zależne od diety - tego
> nie wiem....

:) Bo za krotko jestes opty ;)
Prosze, zastanow sie czy to zalezy od diety i mi odpowiedz.

> Nie zauważyłam żadnego teksty Kwaśniewskiego, albo autorów książki "Życie
> bez pieczywa" jakoby pieczywo miałoby być niezdrowe. Niezdrowy jest
> nadmiar... jak zresztą każdy nadmiar... Nie słyszałeś nigdy takiego
> powiedzenia: "Co za dużo to nie zdrowo?"

A tluszczu sie to nie tyczy?

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2002-02-18 13:06:22

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qs4b$o13$...@n...onet.pl...
>
> > > > To zdradz mi tajemnice jak Wy zrozumieliscie?
> > > Juz Ci zdradzam. Na wskutek innego odzywiania niz Twoje moj mozg inaczej
> > > postrzega. I niechcacy wpadla mi w reke ta ksiazka. Po przeczytaniu juz
> > > wiedzialm. Ot cala prawda.
> >
> > Czyli byles optymalny zanim przeczytales ksiazke??
> Nie bylem, ale moje odstepstawa od ZO byly niewielkie. Moze stad to szybko
> zrozumialem

Zalamujecie mnie ...
Czyli Tobie ta ksiazka nie byla zbyt potrzebna, miales niewielkie
odstepstwa Twoj mozg juz zblizal sie do Wiedzy i pewno za
niedlugo bys to samo wymyslil co Kwasniewski.
A co maja zrobic Ci ktorzy sie 'zle' odrzywiaja - przeciez
dla nich taka Wiedza to makulatura.

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2002-02-18 13:13:58

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qrt0$nkl$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4qovv$dcu$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:a4qlgh$cm4$...@n...onet.pl...
> > > Jezeli nawet jest prawda to co piszesz, to moze jest to
> > > > dieta dla ludzi ciezko chorych i to na okreslone choroby.
> > > Otylosc jest ciezka choroba zapewniam Cie. Skraca zycie i je komplikuje.
> > >
> > > > I mysle, ze lepszy efekt by dalo dostarczenie nie
> > > > smalcu ale nierafinowanych olejow roslinnych.
> > > Mysle ze nie dalo by to lepszego efektu - wrecz przeciwnie.
> > >
> > > > Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> > > > smazalniczym. I tym chcecie leczyc raka?
> > > A kto powiedzial, ze my jemy zuzyty olej smazalniczy.
> >
> > Nie bezposrednio, ale chyba sobie zdajesz sprawe
> > ze swinki nie karmi sie swierzymi warzywami?
> I oto chodzi- aby mozliwie najefektywniej przetwarzac odpadki organiczne.
> > > Poza tym jaka widzisz
> > > roznice pomieszy zuzytym olejem zwierz a zuzytym roslinnym?
> > A co to ma do tematu, dyskusji? nie lape.
> Ty twierdzisz ze wolisz roslinny

Nie rozumiesz co pisze. Dziwilem sie, ze chcecie
leczyc raka cialem zwierzat karmionych kancerogennymi
odpadkami.

> > Czyli wierzysz w to, ze najlepsze co mozna zrobic to sie najesc i splodzic
> > potomstwo?
> Ja w nic nie wierze w przeciwienstwie do Ciebie., albo wiem albo nie - wiara
> tu nie ma nic do rzeczy.

To tylko pycha, nie wiedza.

> > > > Jezeli ta wasza dieta jest tak cudowna to namawiam Was
> > > > do odciecia sie od chorych teorii pana Kwasniewskiego.
> > > Skad wiesz ze sa chore? Sprawdziles to jakos? Ja sprawdzilem - sa
> zdrowe.
> >
> > Tyle razy w historii popelnilismy ten blad a Ty nie chcesz
> > wyciagac wnioskow.
> My - nie. Chyba Ty , bo ja nie.

Nie chcesz wyciagac wnioskow?

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2002-02-18 13:32:12

Temat: Re: Literatura
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4qu31$g9q$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Na świecie są ludzie mądrzy i głupi, a czy to jest zależne od diety -
tego
> > nie wiem....
>
> :) Bo za krotko jestes opty ;)
> Prosze, zastanow sie czy to zalezy od diety i mi odpowiedz.

Po chwili zastanowienia mogłabym tylko wyrazić swój pogląd na ten temat, nie
mogłabym powiedzieć, ze wiem, że tak jest...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2002-02-18 13:37:10

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4qvmp$13r$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4qu31$g9q$1@news.tpi.pl...
> >
> >
> > > Na świecie są ludzie mądrzy i głupi, a czy to jest zależne od diety -
> tego
> > > nie wiem....
> >
> > :) Bo za krotko jestes opty ;)
> > Prosze, zastanow sie czy to zalezy od diety i mi odpowiedz.
>
> Po chwili zastanowienia mogłabym tylko wyrazić swój pogląd na ten temat, nie
> mogłabym powiedzieć, ze wiem, że tak jest...

No to skoro sie masz ochoty to ja sie wypowiem, wyraze swoj poglad:
otoz powidam, ze ludzie glupi i madrzy sa wszedzie i ma na to wplyw
takie mnostwo czynnikow, ze nie wiem czy chcialabys abym je wymienial,
a i ja sam bym nie chcal z wrodzonego lenistwa. A twierdzenie, ze
decydujacym czynnikiem jest dieta jest bzdurne.

Ave
Chaciur

ps. to wez sobie zafunduj wiecej czsu na to przemyslenie,
jesli Ci go nie szkoda, bo mnie nie, i mi odpowiedz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2002-02-18 13:50:56

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4qtmr$bsv$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4qrdh$mp8$...@n...onet.pl...
> > > Ok dzieki, tylko jakie to rodzi skutki? Co to znaczy nieodpowiednie
> > > a czy dla swini sa odpowiednie?
> > Degeneruje tkanki ludzkie nieprzystosowane do takiego paliwa. Swina
> > wyksztalca inne kosztowne z biol. punktu widzenia szlaki stad jej to nie
> > szkodzi w taki stopnu jak nam.
>
> Jezeli potrafisz to jasniej wytlumaczyc to poprosze.
> Jakie sa skutki?
Skutki - choroby, krotsze zycie.

>
> > A zreszta i tak dlugo nie pozyje. Takie jest
> > prawo natury i Ty nie probuj go zmieniac - nie da sie.
>
> Mysle, ze to Twoje prawo juz dlugo nie potrwa.
> Jezeli nie widzisz roznicy pomiedy soba a zwierzeciem
> to faktycznie rozgrzeszam Cie, sam bym tak zyl.
Bog zaplac za rozgrzeszenie - a jaka pokute mam odrobic?


>
> [...]
> > > Ale jest to tluszcz jaki odlozylo sobie pod skora
> > > zwierze karmione roslinami (ktore uwazacie za niezdrowe)
> > > szczatkami innych zwierzat i miedzy innymi zluzytym
> > > tluszczem.
> > Wlasnie oto chodzi swinie jedzac "gowna kur" (dobrze powiedziane, co?)
>
> ostre, ostre, podoba mi sie
>
> > przetwarzaja je na boczek zuzywajac do tego swoj organizm i stad ja nie
>
> I to zluzywanie pozostaje bez wplywu na ich cialo, ktore zjadasz?
> A co powiesz na temat kumulacji zwiazkow niebezpiecznych?
Jest taka sama jak w warzywach, snikersach i innych hotdogach.

>
> > musze sie martwic o to ze jest to nie zdrowe ma to dla mnie idealny
sklad
> > chem. Swinie uzywam jako przetwornika energii slonca na energie
chemiczna. I
> > czy dzieje sie jej krzywda mnie specjalnie nie obchodzi. Nie ja to
> > wymyslilem tylko przyroda. I dzieki temu jem to co najlepsze i
najzdrowsze
> > majace zawsze taki sam sklad chem.
>
> To zalozmy ze udalo by sie wychodowac bezmozgich
> ludzi to czy przerzucil bys sie na bardziej wartosciowe pozywienie?
A czy ja jestem ludojadem? Poza tym zjadanie tego samego gatunku powoduje
jego totalna degeneracje. Mam swoje zasady i dokladnie wiem co robie.
Zjadam to co zostalo dla mnie zaprojektowane. Tak naprawde nie skrzywdzilbym
muchy. Swinek sam tez nie zabijam robi to rzeznik, ktorego wynajmuje.
pozdrawiam
tom

>
> pozdrawiam Chaciur
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2002-02-18 14:06:28

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4r0qp$34p$...@n...onet.pl...
> > > > Ok dzieki, tylko jakie to rodzi skutki? Co to znaczy nieodpowiednie
> > > > a czy dla swini sa odpowiednie?
> > > Degeneruje tkanki ludzkie nieprzystosowane do takiego paliwa. Swina
> > > wyksztalca inne kosztowne z biol. punktu widzenia szlaki stad jej to nie
> > > szkodzi w taki stopnu jak nam.
> >
> > Jezeli potrafisz to jasniej wytlumaczyc to poprosze.
> > Jakie sa skutki?
> Skutki - choroby, krotsze zycie.

Nie wiem czy mam sie smiac, zart mi zrobiles?
No dobra, troche smieszne, ale troche.

> >
> > > A zreszta i tak dlugo nie pozyje. Takie jest
> > > prawo natury i Ty nie probuj go zmieniac - nie da sie.
> >
> > Mysle, ze to Twoje prawo juz dlugo nie potrwa.
> > Jezeli nie widzisz roznicy pomiedy soba a zwierzeciem
> > to faktycznie rozgrzeszam Cie, sam bym tak zyl.
> Bog zaplac za rozgrzeszenie - a jaka pokute mam odrobic?

Za pokute proponuje siasc sobie kiedys w ciszy i sie
nad tym zastanowic. puk puk puk

> > I to zluzywanie pozostaje bez wplywu na ich cialo, ktore zjadasz?
> > A co powiesz na temat kumulacji zwiazkow niebezpiecznych?
> Jest taka sama jak w warzywach, snikersach i innych hotdogach.

Nie mieszajmy warzyw ze snikersami i hotdogami, hola hola.
Jest gdzies na sieci taki indeks koncentracji, moze ktos kto
zna link to czyta i nam poda? prosimy

> > To zalozmy ze udalo by sie wychodowac bezmozgich
> > ludzi to czy przerzucil bys sie na bardziej wartosciowe pozywienie?
> A czy ja jestem ludojadem? Poza tym zjadanie tego samego gatunku powoduje
> jego totalna degeneracje.

Ale nie tego samego gatunku, tylko bezmozgich czlekoksztaltnych,
jezeli zalezy Ci na zjadaniu pokarmu jak najmniej rozniacego
sie od Ciebie. No przyznasz, ze wtedy bylbys pewny, ze
koncentrat jest wlasciwie dobrany?

> Mam swoje zasady i dokladnie wiem co robie.
> Zjadam to co zostalo dla mnie zaprojektowane.

A kto to Ci zaprojektowal? Zaciekawiles mnie.

> Tak naprawde nie skrzywdzilbym
> muchy. Swinek sam tez nie zabijam robi to rzeznik, ktorego wynajmuje.

No to co z Ciebie za superdrapieznik, nie rozsmieszaj mnie
mieczaku.;)

pozdrawim Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dieta Montignac
Dieta skuteczna
Jak przytyc?
Jem i nie moge przytyc
Pytanko:)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »