Data: 2005-05-17 21:49:23
Temat: Re: Lonicera giraldii - poratujcie, gdzie? Reasumujac
Od: "Tytus" <S...@...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Za www.clematis.com.pl
"Lonicera giraldii - Rzadko spotykane a interesujące pnącze o
zimozielonych, owłosionych liściach i drobnych, żółtych kwiatach od czerwca
do października. Owoce drobne, fioletowoczarne z jasnym woskowym nalotem.
Bujnie rośnie i dobrze się krzewi - osiągając 3-6 m (1-2 m rocznie). Nie ma
specjalnych wymagań glebowych. Najlepiej sadzić na stanowiskach
półcienistych. Pędy owijają się dookoła podpór. Może okrywać ogrodzenia,
altany, pergole i inne podpory. Kwitnie głownie na pędach tegorocznych.
Mrozoodpornosc: strefy 6-9"
"Lonicera henryi - Rzadko spotykane pnącze o zimozielonych,
ciemnozielonych, lancetowatych liściach i czekoladowo- purpurowych kwiatach.
Kwitnie od maja do czerwca. Owoce drobne, fioletowoczarne z jasnym woskowym
nalotem. Najlepiej sadzić na stanowiskach osłoniętych lub półcienistych. W
ostre zimy może wymarzać. Może okrywać altany, pergole i inne podpory.
Mrozoodpornosc: strefy 6A-9"
Wynikaloby z tego ze obydwie odmiany na Gornym Slasku powinny bez wiekszych
uszczerbkow przetrwac zimy. Rzecz jasna licze sie z jakimis "stratami" po
zimie, myslalem jednak nie o calej roslinie, lecz ewentualnie o najbardziej
narazonych pedach. Jak pewnie juz sie domyslacie, dwa te gatunki
zaintrygowaly mnie "zimozielonoscia" swych lisci... :)
Mapka na stronach Clematis'u [
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/5.html ] tez raczej sprzyja mojemu
wyborowi.
Znalazlem rowniez szkolke w Bielsku-Bialej [ www.walaszczyk.pl ], ale nic o
niej nie wiem: czy sami produkuja ten material czy kupuja w Clematis'ie.
Jezeli sami, to z pewnosci ana Podbeskidziu bywa jeszcze zimniej niz u mnie.
Dobry znak.
Ktos tu pisal ze posiada L. Henryi? Jest piekna? Zimozielona? Duze straty po
zimach? :)
Wolalbym jednak L. giraldii....
|