Data: 2005-11-21 11:49:24
Temat: Re: Los PRON jaśniejszy?
Od: "Tomek" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC21112005122138.nqcvrg@cbyobk.pbz...
>
>
> W poniedziałek 21-listopada-2005 o godzinie 12:11:14 Zbigniew Andrzej
> Gintowt napisał/a
>
> > Pozostaje jedynie pytanie: jak to będzie wyglądało w praktyce?
>
> Ja się obawiam, że to będzie wedle zasady:
>
> "Chcieliśmy dobrze, ale wyszło jak zawsze".
>
> Niestety, doświadczenie pokazuje, że tak jest najczęściej.
>
Też tak sądzę. Prawdopodobnie scenariusz będzie z grubsza taki: Rząd będzie
uzasadniał swoją decyzję tym, że samorządy lokalne są bliżej ludzi, co
zagwarantuje lepszą, bo odpowiednią do rzeczywistych potrzeb dystrybucję
pieniędzy. Faktycznie zaś zwiększy liczbę cycków dojnej krowy. Jeden cycek
będzie centralny, to rząd będzie decydował, któremu województwu dać
najwięcej, pozostałe cycki będą w terenie, bo tam wszyscy "wielcy" się znają
i jeden drugiemu szepnie, co ma zrobić, co przedłożyć, jaki interesik
rozwinąć, żeby kasę wyciągnąć. "Bliżej ludzi" będzie oznaczało de facto
"bliżej swoich". Już widzę oczami wyobraźni, jak te interesiki kręcą się
wokół urzędów lokalnych i sejmików. Interesy kręciły się też wokół PFRON, to
prawda, ale przynajmniej wszystko było tu, łatwiejsze do kontroli. PFRON
sobie coraz lepiej ostatnio z tym radził, choć oczywiście wciąż nie tak, jak
należy. Teraz kontrolowanie może być utrudnione. Możliwe, że się mylę i obym
się mylił.
Pozdrawiam!
Tomek
|