Data: 2009-12-07 18:39:28
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Mon, 7 Dec 2009 15:00:38 +0100, R e d a r t napisał(a):
>
>> Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
>> news:hfj1f6$jrv$1@inews.gazeta.pl...
>>> R e d a r t pisze:
>>>> Moja żona też wieloma zachowaniami mnie zawiodła, ale żeby zaraz
>>>> przechodzić od
>>>> 'lubię' do 'nie lubię' ? Co mi tu wciskasz ?
>>> haha, niezły tekst!
>>> Słusznie, w życiu trzeba być twardym.
>>> Moje 'Kochanie' lansowało się na dziarską, rumianą wiejską dziewkę,
>>> która z prosiakiem pod pachą i piosnką na ustach wesoło do izby w
>>> podskokach wbiega, a jak się człowiek zaangażował trochę, to okazało
>>> się, ze żyje nie dość, że z francuskim pieskiem, to jeszcze jego podróbką.
>>> Dalej koledzy, solidaryzmy się w niedoli!
>>> fpisujcie miasta ;-)
>>> MS
>> No cóż ...
>> Skoro nie ma zrozumienia, co do meritum ...
>> ... i nie ma też wspólnej opinii co do osoby Wojewódzkiego ...
>> ... to może chociaż wszyscy sięzjednoczymy przy mojej żonie ?
>> Ja ją kocham, a Wy ? ;)
>
> A ona Ciebie?
> :-)
Masz znowu nadzieję na fermencik?
Ewa
|