Data: 2009-12-09 10:34:19
Temat: Re: Lubię Wojewódzkiego, ale ...
Od: "R e d a r t" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:hflqtu$ha0$1@news.onet.pl...
> taa, ja tez nie kumam chylińskiej w jej dance'owej wersji.
> rzygać mi się chce jak na nią patrzę. bo jest straszliwie nienaturalna.
E tam, trza se pofikać trochę ...
No komercha, komercha - ale to jej teren, ma prawo eksperymentować.
> nie dlatego że zmieniła imidż, nie.
> nie dlatego że gra taką muzę, też nie.
> ale dlatego że jest sztuczna, tak czuję.
> to niby inny temat, ale se popiszę, bo w kielcach jestem, a kielczanie
> grupowi to chyba o wszystkim muszą gadać, nie chcę się wyłamywać.
> a moja córka podeszła do mnie niedawno i nawiązała dialog:
> - tata, a który tam jest najfajniejszy w tym mam talencie, ten wojewódzki
> czy kto jeszcze?
> - nie wiem córka, mało oglądam
> - no ale który?
> - hmmm, wydaje mi się że chylińska, bo w zasadzie jest muzykiem
> najlepsiejszym
> - aha, a nam z asią to się wydaje, że ta foremniak
>
> kurwa ręce załamałem.
> to było jak profanum normalnie.
No i też podtrzymuję, że Chylińska najlepsiejsza. Po akcji zafundowanej
w zespole foremka-wojewóda skierowanej do Kaczoreksa ("miałam te
majtki przed chwilą na sobie") to ja rąk nie załamałem, tylko mi się rzygać
chciało ... Coś jak profanum może, może tak ...
|