Data: 2003-08-02 07:19:21
Temat: Re: Łubin? a może coś innego?
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:bgenqp$eq$1@atlantis.news.tpi.pl remina
<r...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Przekopane, zagrabione i co dalej aby się nie rozrosło zielsko (już
> wyłazi, bo popadało). Do wiosny nie będę uprawiać, padła tu propozycja
> posiania łubinu wąskolistnego i chyba go posieję, ale (wstydzę się za to
> pytanie) jak to zrobić? Rozrzucić i zagrabić? Posiać jak trawę? A może
> jeszcze inaczej? Pouczcie mnie, poszę.
>
Hejka. Najlepiej siewnikiem zbożowym, ale rozumiem, że go nie masz. Jak
mała powierzchnia, to można zrobić końcem trzonka, np. grabi dołki wzdłuż
zagonka co 30 cm. a później wysiane do nich nasiona zagrabić. Jak większa
powierzchnia i robienie w/w dołków by było zbyt pracochłonne, to można
równomiernie rozrzucić ziarna łubinu po całej powierzchni i zagrabić w taki
sposób, żeby były przykryte ziemią. Zasiej łubin wąskolistny (niebieski) -
wszystko jedno gorzki czy słodki a nie będziesz żałować. :-) . Na 1 ar
minimum 1,5 kg nasion po 1,80 zł/kg. Ja mam w tym roku gorzki - rośnie, że
hej. :-)
Pozdrawiam poplonowo Ja...cki
|