Data: 2005-05-05 20:31:52
Temat: Re: Lysanel Active
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mips wrote:
>
> Nie wystarczy. Zwłaszcza przy kwasach. Podrażnienie i przebarwienia
> skóry gwarantowane. Kup krem z filtrem co najmniej 60 albo i wyższym
> (np. 100). I nie używaj latem Lysanelu na dzień, tylko na noc.
jestem chyba wyjatkiem potwierdzajacym regule - uzywalam w lecie
nawet na dzien (przy pochmurnej pogodzie, przy slonecznej jednak
sie obawialam), a na noc to juz regularnie, a krem z filtrem
dalece nie zawsze mi sie chcialo aplikowac. i nic...
> OIDP dziewczyny na pru skarżyły się na świecenie po dwóch-trzech
> godzinach. I to jest skóra tłusta.
z tym sie zgadzam (sama mam taka).
> btw Lysanel jest niemalże żrący. Śmierdzi okropnie. Nie nadaje się do
> skóry wrażliwej. Nakłada się go na całą powierzchnię skóry, nie
> punktowo. Powoduje _widoczne_ złuszczanie się naskórka. IMO nie
> nadaje się przy ropnych zmianach.
znow kontrprzyklad: u mnie zadnego zluszczania nie widac po
Lysanelu. wcale nie smierdzi (no, taki chemiczny zapaszek
ma, nie jest przyjemny, ale spoko da sie wytrzymac), a "zarcie"
czuje przez jakies 20 sekund po nalozeniu.
-- kasica
|