Data: 2005-06-16 14:04:54
Temat: Re: MAC
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>Dobre bardzo. Mam kompakt - dzięki niemu uwierzyłam w ogóle w istnienie
>>kompaktów, bo przedtem nie dostrzegałam różnicy między kompaktem a pudrem. A
>>to-to jest rzeczywiście pudrem, który na twarzy roztapia się w dyskretny
>>podkład.
>
>masz ten studio fix czy jakmutam? też miałam. cudowny. zastąpiłam go
>sobie makeup forever, podobny i też całkiem niezły.
no wiec moje dziecko ma cos....cos jak kompakt, pedzlem sie tym
maza po twarzy i wychodzi bardzo rowno i ladnie i gladko, ale za
20 to mi ten tego...na razie jednak nie...
mozna sie umowic na sesje, gdzie dobiora, umaluja, daje im sie
Ł20 za te usluge (cos poltoragodzinna)...a potem to oddaje te 20
jak sie zrobi zakupy za ocnajmniej 20...
>
>>Co prawda byłam w ich sklepie tylko raz, więc nie chciałabym generalizować,
>>ale obsługa mnie zachwyciła. Obsługiwały mnie dwie osoby - panienka od
>>biegania, szukania, przynoszenia oraz facet, który tylko przyglądał się mi
>>oraz przynoszonym rzeczom, mówił panience co ma przynieść, medytował i mówił
>>"tak" albo "nie".
>
>no, to wiadomo, dlaczego w PL ich nie ma i raczej nie będzie. widzisz
>taki poziom obsługi, oczami duszy, gdziekolwiek w tym kraju?
>
>amg, na którą obraziła się sprzedawczyni, jak usłyszała "dziękuję,
>zastanowię się"
pieeeekne...u nas sa dwa sklepy, ktore maja stoisko MACa...w
Newcastle dziecko potraktowali byle jak, nie mogla sie dogadac z
baba, ktora patrzyla z wyzszoscia na MOJE dziecko...w drugim
sklepie sa swietne kobitki...moje dziecko wrocilo do domu z
N'castle i od razu napisalo list (email...) do MACa...z
zazaleniem. dostala list przepraszajacy a pare dni pozniej jako
niespodzianke dostala jakies kosmetyki od nich! w ramach
podziekowania napisala do nich znowu, ze ona nie tylko pisze
zazalenia ale tam, gdzie pochwala sie nalezy tam bedzie chwalic i
pochwalila kobiety w drugim sklepie ;)
Pierz z asertywna corka
K.T. - starannie opakowana
|