Data: 2004-01-30 16:03:25
Temat: Re: MM Spaghetti
Od: "Ruda " <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna <a...@i...pl> napisał(a):
> Witam,
>
> A w archiwum jest tyyyyyyyyle ciekawych rzeczy...
> Zajrzyj tam koniecznie :
>
> http://groups.google.com/groups?hl=pl&inlang=pl&lr=&
ie=ISO-8859-2&q=sos+spag
> hetti+MM+group%3Apl.misc.dieta&meta=group%3Dpl.misc.
dieta
Na początek nieco offtopicznie: Znowu nawala mi serwer news.icm.edu.pl, czego
mam już serdecznie dosyć. Z jakiego innego serwera mogę złapać Waszą grupę?
A teraz do rzeczy. Przejrzałam dyskusję, do której prowadzi podany przez
Joannę link. Toczyła się ona wokół tego przepisu na sos do spaghetti:
spagetti
2 puszki tunczyka w oleju
1 puszka pomidorów bez skórki (moze byc w kawalkach)
czosnek (opcjonalnie)
lyzeczka bulionu w proszku
przyprawy
W jednym garze gotujesz spagetti na al dente, a w tym samym czasie, 2
puszki tunczyka w oleju odsaczasz z oleju, nalepiej zeby byl w kawalkach
a nie w ciapkach, Oliwke na patelnie i na to czosnek posiekany ale nie
koniecznie + tunczyka, chwile posmazyc z 5 minut. Wlac na patelnie
puszke pomidorow w kawalkach bez skory, przyprawy typu bazylia,
tymianek, sol, pieprz, troche bulionu w proszku (1 lyzeczke ze
sloiczka-poprawia smak bardzo).
Trzymac na patelni tak dlugo az troche odparuje i nie bedzie wodnite
tylko sosowate
Mozna serkiem posypac na gorze i pietruszka posiekana.
Wiem, że jest w nim trochę błędów. Chciałabym sobie uściślić, co trzeba tu
zmienić aby było OK, ale że sama mam nieco problemów w ustaleniu menu proszę,
byście potwierdzili czy dobrze kombinuję:
- tuńczyk jest w porządku, ale tylko ten w sosie własnym;
- Żadnej oliwy na patelnię;
- nie posypywać serem;
- względem tej puszki z pomidorami: czy ich jakoś perfidnie potajemnie nie
słodzą? Czy bez obawy mogę ich użyć? Chyba ze świeżymi pomidorami lepiej nie
eksperymentować?
I jeszcze jedna wątpliwość: to jest przepis węglowodanowy czy tłuszczowy, bo
się zamotałam?
Mięsko, nawet najchudsze - również jest w spaghetti niedozwolone?
I jeszcze kilka malutkich pytań:
- nigdzie nie mogę znaleźć płatków (innych niż owsiane) niebłyskawicznych. Czy
można na MM jeść kaszę?
- do szkoły zabierała będę czasem kefir albo maślankę, ale nie mam pomysłu, co
do tego jeszcze mogę dołączyć?
- I to samo z jajkami na twardo - z czym je jeść (na wynos ;) )
A teraz podam Wam przepis na moją ukochaną sałatkę (zobaczcie, czy pasuje do MM):
składniki:
ogórek
tuńczyk
ser żółty (ale bardzo go mało i drobniutko starty)
majonez
jajka
(nie podaje ilości, bo to zalezy od liczby pysiów do wykarmienia ;)
Jajka ugotować na twardo, oddzielić białko od żółtka po schłodzeniu tychże.
Nie odsączonego broń Boże od sosu osobistego;) tuńczyka wrzucić na dno miski,
w której będzie cała sałatka. Na tuńczyka wrzucić warstwę cebulki - bardzo
drobno pokrojonej (ale nie tartej broń Boże) tak, żeby nie było widać
tuńczyka. Na cebulkę nałożyć cieniusieńką, delikatna warstwę majonezu. Na to
wysypać bardzo drobno pokrojonego w kosteczkę ogórka konserwowego (ale broń
Boże go nie trzeć) tak, żeby nie było widać majonezu. Zetrzeć na tarce białko
(można je lekko osolić) i zakryć majonez dosyć grubą warstwą. Na to wysypać
tarty na małych oczkach ser żółty. Na to majonez w ilości in fest;) czyli
około 1 cm. Zasypać całośc tartym drobniutko żółtkiem. Na 30 minutek odstawić
w najzimniejsze miejsce lodówkowe.
No. Czy to przejdzie na Moniniaku czy niebałdzo? Mówię Wam, ta sałatka rządzi,
no lepszej nie uświadczyłam.
Pozdrawiam wszystkich
Ruda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|