Data: 2003-07-23 05:57:54
Temat: Re: MM a sery i jogurty
Od: "Mariusz Brzozowski" <m...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jack" <j...@p...neostrada.pl> wrote in message
news:bfkdeo$2qo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> niech zyje Monti...
Niech ;)
> Jestem na MM 2 tygodnie i ubylo juz 4 kg. :-)
> Czytam juz 3 ksiazke "Jesc aby schudnac" wczesniej Dieta dla Biznesmena i
> Monti nad Wisla. Ale wiele pytan jest jeszcze bez odpowiedzi.
> Np. dlaczego jogurt musi byc 0% (obil mi sie o uszy temat o cukrach
> mlecznych albo cos w tym rodzaju) a wolno jesc wszelkiej masci sery.
Ano jogurt musi być 0%, bo go spożywasz w posiłkach węglowodanowych. A sery
jako dodatek do posiłków tłuszczowych, a najlepiej same jako przekąska.
> Uwielbiam sery (szczegolnie plesniowe, ale czy naprawde mozna je pogryzac
(w
> rozsadnych ilosciach)
A dlaczego by nie?
> Aha...jak to jest z jogurtami owocowymi bez tluszczu i bez cukru?
Nameczylem
> sie zanim takie znalazlem... Czy mozna je traktowac jak zwykle "czyste"
> jogurty,
Lepiej nie. Są zwykle "doprawiane" chemią i słodzikami. Jeśli ci to nie
przeszkadza, to możesz jeść, ale gdy naprawdę odzwyczaisz się od słodkiego
smaku, to przestana ci smakować.
> czy trzeba zwracac uwage na zawartosc owocow i traktowac je wlasnie
> jak owoce (3-4 godz. po posilku i godzine przed?)
A po co? Masz kłopoty z trawieniem?
Pozdrawiam i życzę sukcesów
--
Mariusz Brzozowski
--------------------------
"(...) i herbaty tak jak trza - NIE POSŁODZĘ!"
|