Data: 2003-01-15 08:16:34
Temat: Re: MM - chyba za mało jem?
Od: "Kafka" <i...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Słuchajcie - waga mi stanęła w miejscu i od pewnego czasu ani drgnie.
> Ponieważ nie grzeszę (straciłam ochotę na słodycze jakiś czas temu), więc
> sądzę, że po prostu za mało jem. Ale, no właśnie. Rano nie jestem głodna w
> ogóle, dopiero gdzieś koło południa zjadam śniadanie, potem po południu
> jakaś przegryzka i często nie jem kolacji - bo mi się nie chce :-(
> Co mam zrobić? Wpychać w siebie na siłę? Czy ktoś tak miał na Montignacu?
Czesc Misiczko,
Ja niestety nie mam takich problemow ;)). Ale wlasnie jestem po rozdziale
sniadan z "Szczupła bez wyrzerzen" i moge ci powiedziec, ze tak, masz w
siebie wepchac na sile sniadanie.
Monti pisze, ze wlasnie wiele osob twierdzi ze nie je sniadan, bo nie sa
glodni i jest to wielkim bledem ;)) Czyli dokladnie to co napisalas ty
powyzej. I ze taka sytuacja wynika z bledow zywieniowych.
Sprobuj rano zjesc jablko - ja po jablkach robie sie glodna ;) Moze po 30
minutach zglodniejesz choc troche ;-)
> Nie jem chleba na śniadanie. Nie jem płatków z mlekiem - bo nie lubię.
> Jem najczęściej rybę wędzoną lub jogurt 0% be cukru , jajecznicę, kawę
bez
> cukru z mlekiem lub herbatę gorzką.
> Obiad - mięso z warzywami o niskim IG lub rybka (łosoś z rusztu)
> Do tego - w przerwach miedzy posiłkami orzeszki, migdały, jakiś owoc
Moze zrezygnuj z posilkow "miedzy", czyli orzeszkow ktore mimo niskiego IG
maja jednak duzo kalorii, niby to nie ma znaczenia, ale...
Wydaje mi sie ze twoj organizm moze dzialac teraz jak po jakims czasie
stosowania diety niskokalorycznej - z tego co piszesz jesz po prostu
stanowczo za malo. Podstawa diety M. sa 3 posilki dziennie.
Pozdrawiam
Kafka
|