Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "lucky5000" <l...@w...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: MM-dlaczego nie chudne???
Date: Wed, 6 Nov 2002 22:07:23 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <aqc0b1$mdg$1@news.tpi.pl>
References: <aq99qc$pld$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pj16.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1036616865 22960 217.99.111.16 (6 Nov 2002 21:07:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Nov 2002 21:07:45 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:11398
Ukryj nagłówki
<<<<"""W miare uplywu czasu poniewaz rezultatow nie bylo wyeliminowalam
pelnoziarnisty chleb ze sniadania, to samo bylo z dzemami z fruktoza, bialym
serem 0 % i tluste sniadania bez weglowodanow."">>>>>
chleb pelnoziarnisty i dzem ??? odpada
tluste sniadanie ??? odpada
serek plesniowy - odpada
suszone sliwki i morele - zbyt duuza kalorycznosc
serek bialy wystarczy aby byl chudy, nie musi byc "wyzerowany"
z diety trzeba tez wykluczyc sol, bo ta zatrzymuje wode w organizmie.
ja zaczynam dzien (zaraz po przebudzeniu) od koktajlu bialkowego, potem na
drugie sniadanie jakiegos razowca z bialym serem, ogorkiem lub pomidorem,
ew. platki kukurydziane z mlekiem i potem ze 2 banany. Na obiad ryz albo
kasza grycznana lub jeczmienna z filetem indyka (najlepsze bialko z drobiu),
wolowina lub soja (w roznej postaci), ryba do tego jakies warzywko
(najczesciej marchew). Wszystko robie na parze - wg mnie najlepiej (co do
smaku to z czasem mozna sie przyzwyczaic). Podwieczorek jakis banan. na
kolacje (ok 18.00) tunczyk, jajka albo jeszcze cos innego. A na godzine
przed snem koktajl bialkowy. Oczywiscie w tzw. miedzyczasie woda mineralna
(a w dni treningowe napoje witaminizowane). Nie polecam L-karnityny, bo ta
wszystkich dziala.
Widze jeszcze inna mozliwosc, ze nie ubywa ci wagi, a mianowicie ze moze
masz zle dobrany program treningowy. Przeszlas w faze stagnacji, ktora nic
daje oprocz uczucia zmeczenia. Jezeli masz dostep do spinnigu (inaczej
aerobik na rowerach) to polecam, najlepsza i najskuteczniejsza metoda na
zrzucenie wagi. Zaden aerobik w roznej postaci nie da tyle co spinnig. Tu
jezeli ktos sie rzeczywiscie przylozy do cwiczen, to w ciagu godziny mozna
spalic do 1000 kcal, nie zartuje. W Poznaniu kilka klubow oferuje ten rodzaj
cwiczen.
pozdrawiam
lucky
|