Hafsa <h...@g...pl> napisał(a):

> Olu,
> a na jakiej diecie bylas przed Montim,wspomnialas cos o kpoenhaskeij prze
> pare dni,moze liczylas kalorie i jadlas zbyt malo bialka?Organizm zubozony
> teraz po prostu odbudowal zapasy bialek.

kalori nie licze od dawna, o bialko staralam sie dbac, nawet jesli sie odbudowywuje
to naprawde nie sadze zeby 3 kg wiecej to bylo tylko bialko :(


>Piszesz o treningach.Te tez powoduja
> wzmacnianie masy miesniowej,ktora wazy.

wiem wiem, ale tak naprawde to od niedawna zaczelam chodzic na silowenie a 60 kg bylo
juz wczesniej :(

>Czy zauwazylas skoki wagi przed
> miesiaczka,czy waga caly czas jednostajnie idzie w gore?

skokow raczej nie ma, stoi na 60 kg, czasem jest troche mniej

> Nie zniechcecaj
> sie.Wydaje mi sie,ze powinnas bardziej regularnie jadac posilek w
> poludnie,czyli lunch,a nie suszone owoce.

nie mam na to szans - studiuje i na uczeli nie mam wyboru

>A potem dopiero obiadokolacje
> ok.17.Jedzenie na noc owocow tez nie jest dobrym pomyslem.

:(

>Przeanalizuj,moze
> bedziesz mogla zmienic troche rozklad posilkow,by byly regularne,i nie bylo
> tak dlugiej przerwy miedzy sniadaniem a obiadem.Owoce jedz na obiad tylko
> wyjatkowo.Pozdrawiam Hafsa
>

dziekuje za pomoc

Ola


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/