Data: 2003-09-03 06:33:45
Temat: Re: MM i bialka
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vroobelek" <V...@y...iq.NOWYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:ic3alv81fmijoti9khs47ov8pfj7afb87j@4ax.com...
>
> Dla ilustracji fragment z "Jeść by schudnąć" Montignaca, s. 34:
>
> <cytat>
> Minimalna dzienna dawka protein wynosi ok. 60 g dla dziecka i ok. 90 g
> dla nastolatka. Osoby dorosłe powinny przyjmować l g na każdy kilogram
> wagi ciała, przy czym minimum dla kobiet wynosi 55 g dziennie, dla
> mężczyn zaś 70 g. Poza tym spożycie białek przez osobę dorosłą powinno
> wynosić co najmniej 15% dziennego dowozu energetycznego.
A co na ten temat mówią naukowcy, a nie urzędnicy:
"Biochemia kręgowców" PWN 1998 pod redakcją prof. Wacława Minakowskiego i
Stanisława Weidnera, str. 176:
"Natomiast podanie zbyt dużej ilości białka obciąża tylko nadmiernie pracę
wątroby i nerek. Część tego białka zostaje zużyta na energię, a nawet
przekształcona w tłuszcze, co jest nieekonomiczne, gdyż efekt ten można
uzyskać podając tańsze węglowodany. Na kilogram masy ciała człowiek
potrzebuje około 0,5 g w pełni wartościowego białka. Zapotrzebowanie na
białko wzrasta w stresach, chorobach, przy wykonywaniu ciężkiej pracy
fizycznej i t.p."
Chyba głupie te naukowcy. Ośmielają się pisać co innego niż szanowny Monti
:)
>
> Można także bez przeszkód dostarczać ich organizmowi więcej (1,2 do 1,5
> g protein dziennie na kilogram) pod warunkiem, że pije się wystarczająco
> dużo,
Zagrycha?
by wyeliminować pozostałości przemiany materii (kwas moczowy,
> mocznik, kwas mlekowy).
To jednak nadmiar białka jest toksyczny?
Zwiększenie ilości dostarczanych protein może
> być bardzo pomocne w fazie chudnięcia. Jest tak przede wszystkim
> dlatego, że ich metabolizacja pociąga za sobą większy wydatek
> energetyczny niż w wypadku innych pokarmów.
Było by tak, gdyby uzysk energetyczny był mniejszy, niż strata na
metabolizm. Tak jednak nie jest.
Pozdrawiam
Leszek
|