Data: 2003-08-27 09:11:17
Temat: Re: MM & moje słabe rezultaty
Od: Eddie <e...@T...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vroobelek wrote:
>Stało się to Wed, 27 Aug 2003 09:56:59 +0200, gdy Eddie
><e...@T...poczta.onet.pl> napisał:
>
>
>>-zero ziemniaków i ryżu (raz zjadłem dziki ryż z gulaszem),
>>
>>
>Co zamiast?
>
Nic, jem obiady bez wypełniacza. Mięsko w jakims lekkim sosie i surówka.
Ale w weekend sobie chyba pofolguję ze spaghetti al dente.
>>-chlebek pojadam wyłącznie żytni (brak słodu i cukru w składzie) bądź Wasa,
>>
>>
>
>Z chlebami, jak tu już wiele razy pisano może być przekręt, bo nie
>wiadomo do końca co tam w srodku jest, a w przypadku chlebów suchych
>(spiekanych) IG może być wysokie.
>
>Obstaję jednak przy Wasie (chrupkie żytnie lub Break) oraz chlebie
>żytnim pytlowym.
>
Przez tydzień odstawię chlebek wogóle.
>>generalnie pilnuję się, ale efekty mizerne.
>>
>>
>
>Byłem w podobnej sytuacji co Ty (182cm, 89->75kg od stycznia) ale w
>pierwszych miesiącach poszło ostro w dół. Ponad to co pisałeś:
>- jadłem dużo ryb, 3-5 razy w tygodniu na kolację (sałatki z tuńczyka,
>ryby marynowane, w galarecie)
>
Zjadam rybkę od czasu do czasu.
>- rano zawsze miska gotowanego mleka (2%) z płatkami, otrębami itp.
>
Ja tylko mleko 0.5% do porannego capucchino.
Płatki i otręby z jogurtem.
--
EC
|