Data: 2003-04-11 18:49:29
Temat: Re: MNIEJSZOSCI SAME SOBIE SĄ WINNE
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"d.v. (r)" w wiadomości news:b76igq$bj1$1@inews.gazeta.pl...
winne? czego?? w mniejszości łatwiej o indywidualizm.. o bycie _sobą_ a nie
cząstko szarej.. jednolitej.. niezauważalnej masy.. kto powiedział że
"bolszewicy" są lepsi /paskudna metafora, ale to nic;)/ i że mniejszościom
jest źle w ich mienszewickim gronie? czy na pewno piszesz o mniejszościach a
nie o "myszkach"??
> MNIEJSZOSCI SAME SOBIE SĄ WINNE poprzez swoje
> zachowani i stosunek do większości.
nie pomyślałeś że stosunek mniejszości może brać się ze.. stosunku
większości? (jednym słowem-> wszyscy się kochają?;))
> Są zamknięte nie dostępne dla ogułu, a więc i
> niezrozumiałe
niezrozumiałe czy niezrozumiane? to kolosalna różnica
> większość traktują wręcz jak
> zagrożenie, dotyczy to wszystkich mniejszości:narodowych
a) nie wszystkich
b) większość przeważnie jest jakimś zagrożeniem..
c) ta większość prawdopodobnie ich do siebie nie przyjęła.. jest więc
rodzajem 'despotycznego wroga"
d) parę innych
e) wszystkie odpowiedzi są prawidłowe
> I moznaby tak jeszcze mnożyć - tylko dlaczego, ci
> którzy chcą tak po prostu życ mają mieć mniejsze
> prawa niż te wszystkie mniejszości.
mniejszości są _inaczej_ traktowane bo są _inne_... ale nie są traktowane
lepiej.. staramy się im po prostu zapewnić swoistą równowagę (która nie
jestbądź co bądź realna)... ktoś ich opluje.. ktoś musi ustąpić
pierwszeństwa///
fakt że mniejszości często są obrażone na cały świat i właśnie wtedy stają
do walki przeraźliwie uogólniając "resztę ludzkości"; nie dzielą ludzi na
tych którzy są po ich stronie i którzy są przeciw.... ranią w ten sposób i
innych i siebie
ale mniejszości stanowią większość globalnego systemu więc i ich nie
uogólniajmy... :]
> Ps. To nie rasizm, to pewne wnioski.
pytanie tylko czy obiektywne?
|