Data: 2004-07-10 09:02:59
Temat: Re: Madrosc
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Cyprian Korneliusz Peter"
> > - Głupiec widzi, że jest głupcem - i oto rodzi się mędrzec.
> >
> To jest swietne!
Czlowiek widzi w otaczajacym go swiecie, jak w zwierciadle duszy, swoje
wlasne oblicze, oblicze swej duszy.
Kiedy glupiec widzi w swiecie dookola niego ludzi madrych, w kazdym razie
madrzejszych od niego, to sam siebie postrzega jako glupca, bo z
koniecznosci nizej na tej drabince umieszczonego.
Ale coz wiec widzi? Przeciez koniec koncow i tak widzi tylko siebie! Swoje
wlasne oblicze!
Widzi wiec swoja wlasna madrosc!
c.b.d.o.
Tak sie jakos dziwnie sklada, ze prawdziwi wariaci (pacjenci szpitali
psychiarycznych) najczesciej uwazaja innych ludzi ze swego otoczenia za
wariatow. W ten sposob potwierdzaja jedynie parwdziwy stan swej choroby.
CKP
|