Data: 2016-08-02 00:25:03
Temat: Re: Magia istnieje naprawdę
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 1 sierpnia 2016 18:05:03 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> To jest- wybacz proszę- głupawy modernizm. Przykład z monarchią absolutną vs
> konstytucyjną jest dobry: zwycięży absolutna. Konstytucyjna szybko przejdzie
> w coś, co jest w Anglii. Monarcha absolutny (np Wielki Książę
> Liechtensteinu) rządzi na poważnie.
>
> newage.pingwin.waw.pl/index.php?tekst=artykuly/Metod
a_Silvy.html
> wiesz, na spotkaniach w Ruchu Odnowy w Duchu Świętym takie i podobne
> historie są codziennością.
No wiesz, można pracować na dwóch lub więcej systemach symboli pod warunkiem,
że się je ma w oddzielnych przegródkach. Jeżeli umysł pomiesza te systemy jeden
z innym, to można mieć jeszcze gorsze niż tu przedstawione halucynacje.
Nie dlatego, że któryś z tych systemów jest zły, tylko że zabrakło odpowiedniej
dyscypliny jak u tamtych państwa.
> Ten aspekt poruszaliśmy wielokrotnie- ale skoro nie rozumiesz np
> szkodliwości swojego chomika (swoją drogą- ciekawe, czy gdyby ktoś podobnie
> myślacy do Ciebie np wszedł do szkoły, gdzie uczy się Twoje dziecko- gdybyś
> je miał- i zacząłrozdawać twarde narkotyki- czy miałbyś do niego pretensje
> czy nie?)- to chyba za bardzo nie chcesz tego rozumieć.
Zła analogia - ja nie kieruję swojej biblioteki do wierzących i praktykujących
chrześcijan tylko do ludzi chrześcijaństwem rozczarowanych, szukającym jakiejś
alternatywnej drogi. W dużym mieście taki człowiek idzie do jakiegoś klubu czy
stowarzyszenia, ale co ma zrobić w małych ośrodkach gdzie jeszcze społeczność nakłada
na niego szklany sufit i często utrudnia mu drogę do zostania MWZWM,
bo przysłowiowy pleban pokazał palcem i stwierdził, że jego zdaniem ten gość
jest do d... Więc to co prowadzę, to jest rodzaj takiego wirtualnego WUML-u
dla kogoś, kto nie ma jak inaczej wyjść na ludzi ;)
> Jakie kuku zrobił
> sobie Tekieli czy wielu innych- też do Ciebie nie dociera. Poruszę więc inny
> aspekt new age, który szerzysz;
Tekieli zrobił sobie kuku, bo był satanista i niedouk, a teraz usiłuje z siebie
robić wielkiego szermierza wiary. Taki szermierz to jedyne co zasługuje za
przeproszeniem na coup de grace.
> Każdy system stanowi holistyczną całość. Nie da się słoniowi dorobić
> skrzydeł- podobnie, jak zaimplementować do chrześcijaństwa buddyzmu czy
> rodzimowierstwa. Jeśli komuś by się to udało- uzyska zbastardyzowaną hydrę,
> niezdolną do samodzielnego istnienia.aaale, ale- Przypomniałem sobie, ze i
> o tym pisalismy. No cóż- czy mógłbyś napisać, dlaczego tak bardzo zależy Ci
> na rozpieprzeniu kultury, w której masz dom i która zapewnia Ci schronienie?
>
> --
> Chiron
Nie chcę implementować buddyzmu do chrześcijaństwa tylko obok niego na obszar
geograficzny, gdzie również występuje chrześcijaństwo i jak dotąd także
rodzimowierstwo chociaż tyle setek lat się starali chrześcijanie, żeby
rodzimych wierzeń ludowych tu nie było.
Kultura która zapewnia mi schronienie nie jest zatem monolitycznie
chrześcijańska, jakie tu uroszczenie próbujesz wmawiać, bo chrześcijanie są tu
jednym ze składników, przejściowo dominującym i coraz w mniejszym stopniu,
a gospodarzami chociaż w zdecydowanej mniejszości są rodzimowiercy. Dotychczas
żaden z liczących się przywódców rodzimowierczych nie zwrócił się o wycofanie
działalności Projektu (pomijając fakt, że musiałby być w ogóle jakiś konsensus
w tej sprawie) czyli jego misję uważam za nadal otwartą.
Nie zależy mi na rozpieprzeniu niczego, co dotychczas jeszcze nie zostało
rozpieprzone tylko wręcz odwrotnie - próbuję coś na własną rękę złożyć
z kawałków materiału pozostałego po demolce. A taką zapchajdziurę chociażby,
żeby w to miejsce nie wszedł szabrować np. wahabizm.
|