Data: 2004-04-25 10:25:39
Temat: Re: Magnolia
Od: "losiek" <l...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Z gadzam się z tym. Rosłiny często tak "robią, kiedy są posadzone w nowym
miejscu swoje siły kierują głównie na zbudowanie jak największego ciała, a
dopiero potem następuje faza generatywna. żeby zwiększyć prawdopodobieństwo
zakwitnięcia proponowałbym nie sypać pod drzewko tony nawozów azotowych. Być
może to przez to że magnolia była nawożona właśnie nawozami azotowymi, które
sprawiają, że roślina bujnie rośnie a nie kwitnie.
pozdrowienia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|