Data: 2004-04-25 13:40:35
Temat: Re: Magnolia
Od: "Miłka" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "losiek" <l...@b...pl> napisał w wiadomości
news:21a8.00000078.408b9223@newsgate.onet.pl...
> Z gadzam się z tym. Rosłiny często tak "robią, kiedy są posadzone w nowym
> miejscu swoje siły kierują głównie na zbudowanie jak największego ciała, a
> dopiero potem następuje faza generatywna. żeby zwiększyć
prawdopodobieństwo
> zakwitnięcia proponowałbym nie sypać pod drzewko tony nawozów azotowych.
Być
> może to przez to że magnolia była nawożona właśnie nawozami azotowymi,
które
> sprawiają, że roślina bujnie rośnie a nie kwitnie.
> pozdrowienia.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
W takim razie powiedzcie mi czemu moje drzewa owocowe mają ogromne
przyrosty (1,5 m), liście i wilki a owoców niewiele. W ogóle u mnie więcej
jest zielonego niż kwiatowego pomimo że nie posypuję niczym drzew. W
zasadzie wszystko owocuje normalnie ale drzewa skąpo. Mam kilka drzew które
w zasadzie w ogule nie owocują a nie są bardzo stare.
Pozdrawia zatroskana
Miłka
|