Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:hqjt9n$gni$1@news.dialog.net.pl...

> Zwyciestwo Komorowskiego bedzie takim pyrrusowym
> zwyciestwem. Za jakis czas, ci sami ludzie nie beda sie
> przyznawac ze glosowali na jego opcje,
> tak u schylku PRL nie chcieli sie przyznac ze nalezali do PZPR.

Niby wszystko wiesz i rozumiesz, ale IMHO jesteś totalnie uwiedziony
stworzonymi wizerunkami.
Wczoraj słuchałem, co ma do powiedzenia żona jednego z podrzędnych
posłów PO, z niedużego miasta pochodzącego, nie jakaś tam wierchuszka.
Opowieść była taka, że wszędzie tam jest dużo karierowiczostwa i przekrętów,
ale ludzie z PIS to typy wyjątkowo ciemne. I tyle. Moja żona ma zaś takie
proste kryterium: "Ja się boję Ziobry".
Możesz z tym dyskutować.
Ale ja np. się nie zgodzę, że PiS ma jakieś szczególne fory w mediach.
Jest TV Trwam, jest teraz TVP, w której przed pogrzebami mogliśmy
oglądać co chwila 'jaki to straszny jest Palikot'.
Zarówno Ziobro, jak i Kaczyńscy czy Wasserman mieli pełny wstęp
do stacji typu TVN, mogli się prezentować dowolnie. I prezentowali się
tak, jak się prezentowali. Nikt też nie ukrywał przed wzrokiem
słabości Palikota czy Niesiołowskiego.
Z prawdziwą manipulacją to mamy do czynienia teraz, kiedy
obiektem zapraszanym do rozmów 'na żywo' jest trumna z parą
prezydencką i można im w usta włożyć wszystko, co tylko
się komuś podoba, przy czym nie wolno oczywiście wyciągać negatywów
- bo o zmarłych nie mówi się źle - a nie da się ich już postawić w sytuacji
'trudne pytanie - wymagajaca zastanowienia odpowiedź'.
To jest właśnie sytuacja 'nie fair'.