Data: 2010-04-20 17:58:50
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-04-20 19:23, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 20 Apr 2010 10:30:48 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> Zobacz:
>>> "Wiedzę mam zerową" - na czym więc opiera swój wybór? Wyłącznie na
>>> zaufaniu do Ojca? "W porównaniu z wiedzą taty..."
>>
>> Zerowa wiedza w porównaniu z wiedzą Taty. "Taty" było z dużej litery, co
>> raczyłaś pominąć, a to bardzo ważne, jak pisze o nas nasza córka. Czy
>> celowo to zrobilaś, odpuszczam sobie wyjaśnianie, choć to bardzo ważne
>> jest, jak pisze o nas nasze dziecko.
>> Gdybyś znała jej ojca, wiedziałabyś, że nawet ta "zerowa wiedza" mojej
>> córki to wiedza mocno, bardzo mocno wystarczająca do posiadania własnych
>> opinii i zdania. Nasze dzieci miały z czego czerpać w domu, osądzają
>> siebie
>> jednak surowo, zwłaszcza porównując się do ojca. Jest on bowiem
>> pasjonatem
>> całej historii Polski, polszczyzny w najszerszym rozumieniu, nie
>> mówiac już
>> o naukach scisłych, wiec te tematy u nas były na porządku dziennym -
>> nawet
>> przy obiedzie rozmawiało się o Kaziu Wielkim lub o związkach
>> alifatycznych
>> na równi z wydarzeniami na arenie współczesnej polityki czy gospodarki.
>> Nasze dzieci poszły w świat z głowami pełnymi tego, co mieć tam należy.
>> Teraz robią z tego użytek w sposób, z którego jesteśmy absolutnie dumni.
>> Zwlaszcza kiedy mimo to mają motywację do poznawania, oceniając swoją
>> wiedzę jako "zerową" - wszak tylko człowiek świadomy tego, co przed
>> nim do
>> ogarnięcia, mówi "wiem, że nic nie wiem".
>
> Niejednokrotnie podkreślałaś wyższość intelektualną swojego męża nad
> swoją własną. Nie jesteście partnerami. Jak już kiedyś podkreśliłam,
> daje Ci swobodę wyboru firanek i parę groszy na własne fanaberie.
> Ciekawe czemu pozwolił Ci tkwić 19 lat w zawodzie, który ci zrobił tyle
> krzywdy, bo on tak zdecydował, a zreflektował się, kiedy już miałaś
> depresję?
> Z malutkich puzzli układa się całość. Np twoj stosunek do kobiet, które
> mają własne zdanie, do pracujących matek, feministek itd.
Do wszystkich kobiet. Jako istot słabych, głupich i bezwłosych (to dla
mnie najbardziej fascynujący aspekt). Poza córkami, które są (albo
przynajmniej wyglądają) _odpowiednio_ wychowane.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
|