Data: 2010-04-20 18:04:35
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-04-20 19:23, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Apr 2010 10:30:48 +0200, Vilar napisał(a):
>>>
>>>> Zobacz:
>>>> "Wiedzę mam zerową" - na czym więc opiera swój wybór? Wyłącznie na
>>>> zaufaniu do Ojca? "W porównaniu z wiedzą taty..."
>>>
>>> Zerowa wiedza w porównaniu z wiedzą Taty. "Taty" było z dużej litery, co
>>> raczyłaś pominąć, a to bardzo ważne, jak pisze o nas nasza córka. Czy
>>> celowo to zrobilaś, odpuszczam sobie wyjaśnianie, choć to bardzo ważne
>>> jest, jak pisze o nas nasze dziecko.
>>> Gdybyś znała jej ojca, wiedziałabyś, że nawet ta "zerowa wiedza" mojej
>>> córki to wiedza mocno, bardzo mocno wystarczająca do posiadania własnych
>>> opinii i zdania. Nasze dzieci miały z czego czerpać w domu, osądzają
>>> siebie
>>> jednak surowo, zwłaszcza porównując się do ojca. Jest on bowiem
>>> pasjonatem
>>> całej historii Polski, polszczyzny w najszerszym rozumieniu, nie
>>> mówiac już
>>> o naukach scisłych, wiec te tematy u nas były na porządku dziennym -
>>> nawet
>>> przy obiedzie rozmawiało się o Kaziu Wielkim lub o związkach
>>> alifatycznych
>>> na równi z wydarzeniami na arenie współczesnej polityki czy gospodarki.
>>> Nasze dzieci poszły w świat z głowami pełnymi tego, co mieć tam należy.
>>> Teraz robią z tego użytek w sposób, z którego jesteśmy absolutnie dumni.
>>> Zwlaszcza kiedy mimo to mają motywację do poznawania, oceniając swoją
>>> wiedzę jako "zerową" - wszak tylko człowiek świadomy tego, co przed
>>> nim do
>>> ogarnięcia, mówi "wiem, że nic nie wiem".
>>
>> Niejednokrotnie podkreślałaś wyższość intelektualną swojego męża nad
>> swoją własną. Nie jesteście partnerami. Jak już kiedyś podkreśliłam,
>> daje Ci swobodę wyboru firanek i parę groszy na własne fanaberie.
>> Ciekawe czemu pozwolił Ci tkwić 19 lat w zawodzie, który ci zrobił tyle
>> krzywdy, bo on tak zdecydował, a zreflektował się, kiedy już miałaś
>> depresję?
>> Z malutkich puzzli układa się całość. Np twoj stosunek do kobiet, które
>> mają własne zdanie, do pracujących matek, feministek itd.
>
> Do wszystkich kobiet. Jako istot słabych, głupich i bezwłosych (to dla
> mnie najbardziej fascynujący aspekt). Poza córkami, które są (albo
> przynajmniej wyglądają) _odpowiednio_ wychowane.
Czołg Qra.
U XL kobiety to kwiatek na kożuchu.
--
Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka
|