Data: 2010-04-20 21:03:06
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
>
>> vonBraun pisze:
>>
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> vonBraun pisze:
>>>>
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>
>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Marchewka wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Marchewka wrote:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Druch pisze:
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> "zażółcony" <z...@y...on.pl> wrote in message
>>>>>>>>>>>>> news:hqk99f$r3m$1@news.onet.pl...
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Prosze podac inne przyklady nieuczciwych atakow Kurskiego
>>>>>>>>>>>>> niz te banery PZU!
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Dziadek w WH pomijam gdyz to byla prawdzwa informacja.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> I za prawde Kurski przepraszal. Dziwny jakis.
>>>>>>>>>>>> I.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Prowadziłem już takie rozmowy z Druchem Duchem, ale ogólny
>>>>>>>>>>> wniosek jaki z nich zapamiętałem był taki, że dyskutant
>>>>>>>>>>> prowadzi tu raczej agitację polityczną, zatem nie będzie
>>>>>>>>>>> otwarty na argumenty.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> No, rzeczywiscie, beton z niego potezny.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Byłem nieco zdziwiony, że ta agitacja dociera "aż tu".
>>>>>>>>>>> Ciekawi mnie, czy inni dyskutanci odniosą/odnosili podobne
>>>>>>>>>>> wrażenie, czy też tak mi się tylko wydawało (bo w istocie nie
>>>>>>>>>>> chce się wierzyć).
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Znaczy - nalezy omijac posty tego pana szerokim lukiem.
>>>>>>>>>> I.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To zależy czego chcesz się dowiedzieć z dyskusji i po co ją
>>>>>>>>> prowadzisz.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie ośmieliłbym się formułować zaleceń typu "czytać"/ "Nie czytać"
>>>>>>>>> "odpisywać"/"nie odpisywać". To wolny kraj.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Raczej nie liczyć na wysłuchiwanie argumentów i wzajemne
>>>>>>>>> dogadywanie się w sprawach politycznych jeśli nie popiera się
>>>>>>>>> pisowskiej opcji. W dyskusjach dotyczących spraw nie
>>>>>>>>> kojarzących się z programem PIS (dawno temu Druch pisywał na
>>>>>>>>> niepolityczne tematy) można było uzyskać reakcję na argumenty.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Będąc mega złośliwą. Nie weźmiesz nic vb dla siebie od Drucha?
>>>>>>>>
>>>>>>> Na PSP taki tekst nie wywołuje u mnie odczucia złośliwości,
>>>>>>> bowiem duch
>>>>>>> mój "stwardniał" w krwawych bojach ze złośliwcami stokroć
>>>>>>> gorszymi :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Czasem korzystam z jego linków do artykułów prasowych w
>>>>>>> najbardziej skrajno-prawicowo-nacjonalistycznych gazetach i
>>>>>>> stronach internetowych- o których bez niego nie wiedziałbym, a
>>>>>>> ich istnienia w swej naiwności nawet nie podejrzewałem.
>>>>>>>
>>>>>>> Jest też dla mnie osobą modelową jako "przeciętny zwolennik PIS".
>>>>>>> Kiedy coś się dzieje sprawdzam na PSP co pisze tym Druch i wiem
>>>>>>> z pewnym wyprzedzeniem co się będzie działo, bo znam stanowisko i
>>>>>>> argumenty PIS w danej sprawie.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Zatem mniej szacunek dla tych, którzy czytają milion pięćset
>>>>>> postów zwykłych użyszkodników i miej trochę pokory wpadając tu
>>>>>> okazjonalnie.
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Czy możesz w sposób bardziej jednoznaczny wyjaśnić czego ode mnie
>>>>> oczekujesz i co świadczy o braku pokory i szacunku?
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Ta grupa generuje min. 100 postów dziennie. Ile z nich czytasz?
>>>> O kim możesz się wypowiedzieć?
>>>>
>>> Zazwyczaj o tych z którymi "koresponduję". Z większością piszę od lat.
>>
>>
>> To zważ, że się wypowiadasz, nawet bez złych intencji o tych, którzy
>> cie o to nie prosili.
>
> Takie ograniczenie swobody wypowiadania się nie powinno moim
> zdaniem mieć miejsca na publicznej grupie dyskusyjnej. Nie jest też nawet
> praktyką na tej grupie. Sądzę też, że naturalną konsekwencją pisania
> postów będą jakieś wypowiedzi dotyczące np. celów osób które tu piszą.
> Dodam, że niechętnie wypowiadam się nie bezpośrednio, wolę pisać wprost
> do kogoś i trzeba pewnej "masy krytycznej" abym zachował się inaczej.
> Wyjątki robię, ale nie bez "grubych" powodów.
Piszesz jak psycholog bez jaj i tyle. Nawet nie bez jaj, ale bez
własnego zdania, to po co tu pisać? Ogólnikami to może siostra Władzia
katechizm na lekcji religii wykładać.
--
Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka
|