Data: 2010-04-21 18:21:59
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-04-21 19:41, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Paulinka pisze:
>
>> Mnie za nic przepraszać nie musisz, raczej ja Ciebie powinnam, ze Ci
>> tyle krwi napsułam tamtym wątkiem.
>
> Nie przesadzaj, dzisiaj z przyjemnością sobie ten wątek odświeżyłam. ;)
Też zgadzam się, że wejście mocne było.
>> Ja myślałam, że Qra to dłuższy ma staż, ale nie wiem. Tamten wątek to
>> mój debiut na psychologii.
>
> Qry chyba też, o ile się nie mylę.
Głos, fakt, zabrałam pierwszy raz.
>> A mnie się od tamtego wątku optyka na jej temat zmieniła o 180 stopni.
>
> Mnie się wywracała do góry nogami kilkakrotnie.
>
>> To co wydawało mi się, że nas łączy, teraz nas wyjątkowo dzieli.
>
> Nie musimy się chyba z kimś zgadzać, żeby się wzajemnie szanować. Jednak
> z XL jest to niestety trudne. Trzeba by umieć przeskoczyć te jej
> insynuacje o rzekomych osobistych powodach tej niezgody (np. zazdrość,
> niezadowolenie z własnego życia itd, faceci są narażeni dodatkowo na
> zarzuty braku jaj ;) ). Na dłuższą metę to wymaga niesamowitej
> samodyscypliny.
Bo to taka trudna miłość.
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
|