Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Mail sprzed chwili.
Date: Wed, 21 Apr 2010 21:50:18 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 46
Message-ID: <hqnlvi$sf3$1@node2.news.atman.pl>
References: <1sldvpbrk93xm$.18bws4tjsdqre.dlg@40tude.net>
<hqjqlu$o8d$3@inews.gazeta.pl> <hqjrp3$m2s$1@news.task.gda.pl>
<hqjsgh$2ed$1@inews.gazeta.pl> <hqjt9n$gni$1@news.dialog.net.pl>
<hqjudt$lek$1@news.onet.pl> <hqjvbt$hqt$1@news.dialog.net.pl>
<hqk16m$v32$1@news.onet.pl> <hqk892$mnj$1@news.dialog.net.pl>
<hqk99f$r3m$1@news.onet.pl> <hqk9dm$nbb$1@news.dialog.net.pl>
<hqk9vn$mmh$2@inews.gazeta.pl> <hqkk4n$1lo$1@inews.gazeta.pl>
<hqktj6$605$1@inews.gazeta.pl> <hqkuvq$c71$1@inews.gazeta.pl>
<hql08a$dv2$19@node2.news.atman.pl> <hqkvt4$fgd$1@inews.gazeta.pl>
<hqkvl2$guo$1@node1.news.atman.pl> <hql0pq$iqv$1@inews.gazeta.pl>
<hql0sk$guo$3@node1.news.atman.pl> <hql39e$rnu$1@inews.gazeta.pl>
<hql330$guo$6@node1.news.atman.pl> <hql4ff$36b$1@inews.gazeta.pl>
<hql4a4$guo$9@node1.news.atman.pl> <hql6ih$9va$1@inews.gazeta.pl>
<hql6o9$i1a$1@node1.news.atman.pl>
<4bced3e2$0$19171$65785112@news.neostrada.pl>
<hqmljs$o2a$1@node2.news.atman.pl> <hqnibd$2ki$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1271880498 29155 188.122.20.27 (21 Apr 2010 20:08:18
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Apr 2010 20:08:18 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <hqnibd$2ki$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:534820
Ukryj nagłówki
vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
> /.../
>> Oczywiście że może. Przesadziłam i to mocno.
>> Do vb powinnam wystosować osobiste przeprosiny, a nad własną klasą
>> powinnam się mocno zastanowić.
> /.../
> Nie przepraszaj bo deczko jednak podpuściłem Cię, dbając jednak o język
> aby w razie gdyby móc robić za rycerza bez skazy. Jednak, jak sobie
> poczytasz sekwencję odpowiedź-replilka zwłaszcza tej wcześniejszej
> rozmowy to zobacz czy po drodze nie nakręcałaś sobie jakiś emocji i
> jak zmieniały one sens tego co piszę. Jeśli tak było i to zauważysz to
> będziesz miała "pancerz ochronny" na wypadek konfliktu.
Dzisiaj rano to sobie przeczytałam jeszcze raz, stąd moje
autozażenowanie nad tym, czego sama u innych nie lubię, czyli na prosty
przekaz osoba zaangażowana emocjonalnie odpowiada tak, jakby w ogóle nie
czytała tego, na co odpowiada.
> W drugiej rozmowie zerknij,jak zastosowanie "zmiany tonu" wpłynęło na
> Twój stosunek do rozmówcy (zmieniałem 3 razy).
> Dalej rób jak chcesz - podejrzewam, że jak zroumiesz jak dajesz się
> podpuszczać,to Twoja odporność na podpuszczanie wzrośnie. Jeśli chcesz
> pisać na PSP aby dać upust swoim emocjom to OK tak też jest w
> porządku(!) i mnie nic do tego, ale jak RAZ złapiesz jak nieuświadamiane
> emocje zawężają proces myślenia to masz do przodu.
No to czuj się vb wybrany nie tak znowu często się zdarza, żeby mnie
ktoś wytrącił z równowagi tak skutecznie ;)
Niemniej bez wątpienia cenna lekcja .
> Najczęściej są to emocje pojawiające się po zaatakowaniu samooceny
> (pośrednio i bezpośrednio) - w takich sytuacjach,to można w ogóle
> przestać rozumieć rozmówcę, nawet jeśli pisze dorzecznie.
> I co ciekawe, nie oznacza to, że mamy wyzbyć się emocji ;-). To oznacza
> jedynie, że rozumiejąc je zaczynamy się koncentrować na tych, które
> dają pozytywnego kopa, lub są narzędziem poznania innych ludzi -
> poznania nie takiego "po wierzchu" ale od środka.
> Jak by co to sorki bo byłem wredny ;-)
Jak mówi mądre przysłowie : Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
Pouczające doświadczenie :)
--
Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka
|