Ale ja nadal nie rozumiem co chcesz mi przekazać.

Nie jestem osobą epatującą na kazdym kroku poczuciem humoru,
ale jestem znany z bardzo rozwiniętego i ostrego poczucia humoru...
choć o wiele mniej prymitywnego jak powiedzmy średnia-krajowa.

Bez problemu każdy może znaleźć "ślady" potwierdzające to co
mówię odkąd publikuję na newsach, czyli N x rok.


Nie rozumiem co chcesz mi przekazać. :)

Natomiast jeśli chcesz na ten temat podyskutować, to zgadzam się,
że moje poczucie humoru może być niezbyt czytelne dla wielkich fanów
m.in. Jasia Fasoli, czy Jim Carrey, których "humor" osobiście uważam
za _zupełnie_ pozbawiony humoru...
przynajmniej takiego, który trafia akurat do mnie.
Np kiedy podano iż Jaś Fasola wylądował w szpitalu leczyć nawrót
depresji, to akurat mnie ta informacja nie zaskoczyła- tak własnie
go odbieram - jako smutasa bez poczucia humoru, starającego się
na siłę pokazać coś co może jakimś cudem okaże się dla kogoś
śmieszne.


Wyjaśnij może na jakimś przykładzie o co ci chodzi?

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hqno3m$noj$1@inews.gazeta.pl...

Chodzi mi o te samodzielnie generowane. Żadne inne nie są dla mnie
miarodajnym wskaźnikiem posiadania poczucia humoru. [...] Jeśli piszę
"ROTFL" to nie robię jaj, tylko piszę jak jest.
Można of korz przyjąć, że nie masz żadnych możliwości rozwoju w tym
zakresie, Można wmawiać mi, że coś mnie się we łbie poprzestawiało ale ...