Data: 2010-04-22 09:36:57
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zażółcony pisze:
> 2. Wychodzę z propozycją szukania pomocy na zewnątrz. Znajduję terapeutów.
> Po pierwszejw wizycie żona rezygnuje. Czuję mocne rozczarowanie, brak
> zrozumienia.
> 4. Żona wraca do tematu terapii, znajduje terapeutę, idziemy. Czuję
> lekkie zaskoczenie i wdzięczność. Czuję, że zostałem zrozumiany
> i że przejmujemy (oboje) kontrolę nad naszym małżeństwem.
A mozesz napisac (bez szczegolow, naturalnie), jak dlugo trwala ta
terapia i jakie metody pracy w Waszej parze byly stosowane?
I.
|