Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hqp5pn$mkf$1@news.onet.pl...

>> 1. Są problemy, nie radzimy sobie. Dużo pretensji.
>
> Nie, no nie możesz pisać takich głupot i budować na nich potem
> jakieś przemyślenia.
> Twoje powyższe założenie brzmi mniej więcej tak:
> 1. Jest słoik, nakładam zakrętkę, kręcę, słoik się nie zakręca...
> i potem jedziesz dalej z tym chłamem
> 2. Wychodzę z propozycją szukania pomocy na zewnątrz...
>
> Albo piszesz z sensem albo ja nie wiem, może jest gdzieś grupa
> dla myślących inaczej?
> Jakie problemy były w punkcie 1.?
> Rzetelne przedstawienie i analiza i możemy rozmawiać.
> Przecież to chyba głównie to były te najwidoczniej nieuświadomione
> rozczarowania, do których tu wracasz co jakiś czas.

Co do problemów w punkcie 1. - była ich cała masa drobnych.
Typowych. Ale nie będę się nad nimi rozwodził raczej.
Ale widzę, że jak poprzednio, wywołuję w Tobie takie napięcie, że
dyskusja szybko traci sens. Chyba EOT.

> Masz do mnie pretensje o zobowiązania z tytułu twoich dzieci?
> Trzeba było pomyśleć lub uważać, a nie teraz zasłaniać się brakiem
> czasu i swobody na przemyślenia.
> ENder
Jakoś tak czułem, że odbierzesz to jako zarzut. A to zarzut nie jest.
To tylko delikatna sugestia, byś uważał z ocenianiem ludzi swoją miarą.
Napisałeś "IMO z wiekiem _człowiek_" a ja tylko zauważam, że
statystyczny w naszym kraju zarabia dużo(wielokrotnie) mniej od
Ciebie i oscyluje w okolicach posiadania dwójki dzieci. I to tylko tyle.