Data: 2010-04-22 11:47:16
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie zażółcony <z...@y...on.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> news:hqpae0$75e$1@news.onet.pl...
>> zażółcony pisze:
>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>> news:hqp8rk$1ud$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Masa drobnych problemów i wielkie rozczarowanie + szukanie pomocy
>>>> + romans platoniczny?
>>>> Dziwne, że nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo niepoważnie brzmisz.
>>>> Ale jak sobie chcesz.
>>>> Może i do pewnych rozmów trzeba ci jeszcze dorosnąć.
>>>
>>> W pewnym sensie, jesteś niesamowity ;)
>>
>> Jeśli nawet masz takie wrażenie
>> (IMO tylko jawnie sygnalizujące pewien deficyt),
>> to od tego problemy ci nie znikną, nawet jak je ostro przypudrujesz.
>
> To co proponujesz zamiast pudrowania ? Tak konkretnie: raz, dwa, potem
> trzy ;)
> Może jakieś pytania pomocnicze chciałbyś zadać albo coś ?
> Tylko z góry uprzedzam: budzi we mnie niechęć jedno Twoje zachowanie:
> dominacja ocen nad otwartością, ciekawością i chęcią uszczegóławianai
> faktów.
> Zobacz ile rzeczy napisałeś, ile osądów przedstawiłeś, ile analogii
> potworzyłeś
> - a właściwie do czego ? Do niczego.
> Jeśli NAPRAWDĘ interesuje Cię jakaś dyskusja ze mną oparta o szczegóły
> osobiste,
> intymne, to trzymaj formę. Schowaj oceny, bądź delikatny i precyzyjny w
> zadawaniu
> pytań - ale zadawaj je wprost. Nie obrażaj się na mnie, że nie
> odpowiadam na pytania,
> których w ogóle nie zadałeś, a jedynie gdzieś tam zasugerowałeś między
> wierszami, między swoimi ocenami.
>
> A jak nie chcesz - to też mi pasuje.
> Powiedz od razu, że nie interesuje Cię co ja mam do powiedzenia - tylko
> Twoje własne
> oceny, z góry przyjęte tezy, chęć pogadania sobie.
[...]
Qra
|