« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2014-12-24 11:23:53
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoW dniu .12.2014 o 03:00 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Wed, 24 Dec 2014 00:03:25 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> ajecznica ma smak jajeczny :)
>>
>> A na przykład tzw. "Ajerkoniak" (specjalnie trzymam się potocznej nazwy
>> domowego produktu)
>> możesz wyobrazić sobie "smakowo" z żółtka ściętego?
>
> Ależ ono JEST ścięte - tyle że nie od ciepła, lecz od alkoholu:
> http://zadane.pl/zadanie/130527
> :-))
OK - tu mnie masz :)
Żeby nie powielać określenia "ugotowanego na twardo", nieopatrznie użyłem
owego "ścięcia".
Rzeczywiście alkohol doprowadza do denaturacji białek - ale na szczęście
nie zmienia smaku żółtka na "jajecznicowy".
Przy okazji życzę wszystkim smacznych, wesołych, rodzinnych świąt Bożego
Narodzenia!
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2014-12-24 11:44:12
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoW dniu środa, 24 grudnia 2014 03:02:33 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> A ja bardzo lubię takie "gołe" naleśniki,
Ja też. I goły makaron, i ryż, a "herbatniki", które uwielbiam i wszystkie inne mogą
dla mnie nie istnieć - to w Polsce suchary bieszczadzkie, a gdzie indziej water
biscuits.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2014-12-24 13:30:43
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoPani Ania napisała:
>> A ja bardzo lubię takie "gołe" naleśniki,
>
> Ja też. I goły makaron, i ryż, a "herbatniki", które uwielbiam
> i wszystkie inne mogą dla mnie nie istnieć - to w Polsce suchary
> bieszczadzkie, a gdzie indziej water biscuits.
Takie naleśniki, w paski pocięte, stosuje się jako dodatek do zup.
Tych klarownych złaszcza, ale nie tylko. Niczym makaron lub inne
kluchy.
Jarek
--
Pójdź do sąsiada naszego Jegorki
On jest mi winien jeszcze rubli parę
Za trzy ruble kup ty mi machorki
A za resztę czarnych sucharów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2014-12-24 14:02:25
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoDnia 2014-12-23 22:29, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Trefniś pisze:
>
>>> Czasem warto się czegoś nowego dowiedzieć, tzn czegoś, o czym się
>>> nie wiedziało, a jest powszechnie znane - że majonez jest lepszy
>>> z gotowanym żółtkiem dodanym PO ukręceniu z surowych :-)
>>
>> Ale tu naciskam na zastosowanie kolejnych składników, coby
>> rzeczywiście wyszedł holenderski!
>
> Co sobie będziemy żałować, dlaczego mamy poprzestawać na samym żółtku?
> Majonez z całym jajkiem, gotowanym na twardo, też jest dobry! A jeśli
> dodać do tego groszek zielony, taki z puszki, to już mamy potrawę
> klasyczną. Jakże prostą, a ile radości dającą, gdy człek głodny, a czasu
> na nic innego nie ma.
To korzystając ze znakomicie nadarzającej się sposobności życzę wesołego
wigilijnego i bożonarodzeniowego jajka.
Tobie i Wszystkim!!!
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2014-12-24 21:52:25
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoDnia Wed, 24 Dec 2014 02:44:12 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
> W dniu środa, 24 grudnia 2014 03:02:33 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>
>> A ja bardzo lubię takie "gołe" naleśniki,
>
> Ja też. I goły makaron, i ryż,
I ziemniaki! Mniam.
:-)
> a "herbatniki", które uwielbiam i wszystkie inne mogą dla mnie nie istnieć - to w
Polsce suchary bieszczadzkie, a gdzie indziej water biscuits.
>
Niestety nie znam ich, ale moze wobec tego gdzieś wypatrzę - skoro lubisz,
to na pewno smaczne :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2014-12-24 21:55:11
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoDnia Wed, 24 Dec 2014 11:23:53 +0100, Trefniś napisał(a):
> W dniu .12.2014 o 03:00 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Wed, 24 Dec 2014 00:03:25 +0100, Trefniś napisał(a):
>>
>>> ajecznica ma smak jajeczny :)
>>>
>>> A na przykład tzw. "Ajerkoniak" (specjalnie trzymam się potocznej nazwy
>>> domowego produktu)
>>> możesz wyobrazić sobie "smakowo" z żółtka ściętego?
>>
>> Ależ ono JEST ścięte - tyle że nie od ciepła, lecz od alkoholu:
>> http://zadane.pl/zadanie/130527
>> :-))
>
> OK - tu mnie masz :)
> Żeby nie powielać określenia "ugotowanego na twardo", nieopatrznie użyłem
> owego "ścięcia".
> Rzeczywiście alkohol doprowadza do denaturacji białek - ale na szczęście
> nie zmienia smaku żółtka na "jajecznicowy".
Zmienia, ale nie daje poznać tego ;-PPP
>
> Przy okazji życzę wszystkim smacznych, wesołych, rodzinnych świąt Bożego
> Narodzenia!
Szczęśliwych, spokojnych, radosnych, smakowitych, rodzinnych... Świąt
Bożego Narodzenia!
Wszystkim życzę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2014-12-25 18:30:02
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardo
>"Zastanawiam się, jak żółtko na twardo może polepszyć smak majonezu?
>Oczywiście każdy ma swoje gusta, ale surowe żółtko jest znacznie
>smaczniejsze od tego na twardo!"
>Przedstawiłem swój pogląd - oparty na tym, że cała masa potraw, w których
>normalnie stosowane są surowe żółtka - po przekroczeniu temp. ścinania
>białka stają się zwyczajnie niesmaczne.
Ale w okresie jakiejś salmonello podobnej epidemi
ugotowane może być bezpieczne.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2014-12-26 20:21:26
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoXL pisze:
> Dnia Wed, 24 Dec 2014 02:44:12 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>
>> W dniu środa, 24 grudnia 2014 03:02:33 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>>
>>> A ja bardzo lubię takie "gołe" naleśniki,
>>
>> Ja też. I goły makaron, i ryż,
>
> I ziemniaki! Mniam.
> :-)
>
>> a "herbatniki", które uwielbiam i wszystkie inne mogą dla mnie nie istnieć - to w
Polsce suchary bieszczadzkie, a gdzie indziej water biscuits.
>>
>
> Niestety nie znam ich, ale moze wobec tego gdzieś wypatrzę - skoro lubisz,
> to na pewno smaczne :-)
Nie kojarzysz sucharów bieszczadzkich? Klasyka klasyki, niesłodzony
pszenny podpłomyk z kminkiem różny tym od sucharów wojskowych że po pięć
a nie po cztery i w kolorową folię a nie szary, woskowany papier pakowany.
A tak naprawdę - to rotacja rezerwy strategicznej, na bieżące potrzeby
wojsko bierze suchary w szarym papierku, do rezerwy strategicznej pakuje
się w formie lepiej sprzedawalnej na rynku cywilnym, gdzie suchary po
odleżeniu swojej służby w magazynach trafiają, zastąpione w rezerwie
nowszymi.
Paczka sucharów ma wartość energetyczną zbliżoną do połowy bochenka
chleba (tego mniejszego) - bo zawiera samo suche, bez wody, i mało
powietrza.
Jak dla mnie - podstawowa rzecz do pogryzania wtedy gdy nie ma czasu na
rozstawienie się z posiłkiem.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2014-12-26 20:34:42
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoDnia Fri, 26 Dec 2014 20:21:26 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
> Nie kojarzysz sucharów bieszczadzkich? Klasyka klasyki,
Dzięki za info, zwrócę uwagę w sklepie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2014-12-26 23:38:27
Temat: Re: Majonez domowy z żółtkiem na twardoW dniu piątek, 26 grudnia 2014 20:34:50 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> Dnia Fri, 26 Dec 2014 20:21:26 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
>
> > Nie kojarzysz sucharów bieszczadzkich? Klasyka klasyki,
>
> Dzięki za info, zwrócę uwagę w sklepie :-)
http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/ProductD
etail/2003010406815
W sumie - dość trudne do zdobycia, a jeszcze trudniejsze do odnalezienia na półkach
sklepowych ;-) Mało który sklep je prowadzi i dodatkowo często są upchnięte w
dziwnych miejscach - np. w kauflandzie przy pieczywie i waflach ryżowych.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |