Data: 2005-09-08 21:15:08
Temat: Re: Majtkom mowimy nie(ot?)uroda miast-Szczecin
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:dfnhcr$167$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> ja susze wszystko co w pracle prac sie da.
Jeśli Cię stać, to czemu nie. Ja suszę (a właściwie podsuszam) tylko to, co
niezbędne.
W przeciwnym razie poszłabym z torbami płacąc za rachunki za prąd.
Inna sprawa, że rzeczy suszone "na wiór" kurczą się lekko, wyglądają jak psu
z gardła wyciągnięte i piekielnie trudno je doprasować.
--
PozdrawiaM
|