Data: 2002-07-17 11:26:08
Temat: Re: Mak a prawo
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ah3j18$90g$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:ah3fah$qhh$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> >
> > Czyli jeśli ten sam sklep zacznie sprzedawać, dajmy na to, morfinę w
> > ampułkach, bez wymaganych zezwoleń, a ja ją kupię, to odpowiadam ja, a
nie
> > sklep, nie producent, nie Inspekcja Handlowa itp.? Jakieś to bez
sensu...
>
> Czyli normalne.... :-))))
>
> A Ty Basiu spakuj sobie szczoteczke do zębów i parę jeszcze innych
> przydatnych drobiazgów....
> Pozostaw też dyspozycje kto i co bedzie mógł zagrabic z Twojej kolekcji
> bylin gdy będziesz siedziała w tiurmie!
Życzliwy się znalazł;)
> Ja się piszę na liliowce! :-)
Znakomicie, sam je sobie wykopiesz i ten kręgosłup to Ci do końca życia
grzeszne uczynki wypominać będzie, he, he:-)
> Prześlij też adres miejsca odosobnienia to będziemy Ci cebulę dosyłali (
bo
> podobno w tych kazamatach najgorszy jest szkorbut!).
I zimno. Najlepsze takie coś, co się "od góry wlewa, a w środku grzeje":-)))
Myślę, że się domyślasz, o czym mówię? (nawet jeśliś nie saper)
Pozdrawiam, basia.
|