Data: 2002-06-18 12:49:26
Temat: Re: Malwa letnia
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
:
>
> > A nazwa łacińska?
> > Te zwyczajne polskie, "wiejskie" malwy lubią słońce i specjalnych
zabiegów
> > ie wymagają - poza ochroną chemiczną (właśnie obserwuję malwy u sąsiada
> > przez płot - mszyce PLUS rdza) i podpieraniem. Na mróz wytrzymałe, ale
jest
> > to roślina dwuletnia i żeby mieć co roku kwiaty, to trzeba dosiewać.
>
> Moje malwy (wieloletnie) właśnie objadły jakieś wstrętne, szare gąsienice,
> Zajęta obieraniem mszyc z róż nie zwróciłam wcześniej uwagi :-(
> Już je wymordowałam, ale co to za paskudy? Gąsienice to zawsze
> zielone były...
>
> Krycha&Co(ty)
>
na moich malwach jeszcze nie zawuwazylem na szczesciw mszyc
ale zzarly mi za to astry
a teraz pojawily sie nad stawem na strzalkach oraz takich innych
ktorych nie znam prawidlowej nazwy
:(
w ogrodzie spryskalbym i byloby po ptokach
tzn po mszycach ale nad woda
wynurzone czesci roslin rosnacych w wodzie mam obawe tak zwyczajnie spryskac
a jak recznie skutecznie dobrac sie do tych mszyc
?
jakims pedzelkiem i potopic
?
z pozdrowieniami i usmiechami
zamszycowany _hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|